
Omawiany rozsiewacz to prekursor precyzyjnego wysiewu nawozu. Jego konstrukcja jest stale udoskonalana, by lepiej odpowiadała coraz większym wymaganiom rolników. Przyjrzyjmy się z bliska, jak zbudowany jest rozsiewacz do nawozu Rauch Axis 30.2 H EMC VS PRO.
Rodzina zawieszanych rozsiewaczy Rauch Axis oferuje modele o szerokości roboczej od 12 do aż 50 m. Jest ona zależna od zastosowanych tarcz wysiewających.
– liczy szeroka oferta rozsiewaczy Rauch z serii Axis. Pojemność ich zbiorników wynosi od 1000 do 4200 l.
Jeśli zaś mowa o pojemności ich zbiorników, to wynosi ona od 1000 do 4200 l. Co do zasady w ofercie Raucha znajdziemy 3 modele: Axis 20.2, Axis 30.2 oraz Axis 50.2. Oznaczenie liczbowe informuje nas o przybliżonej maksymalnej pojemności skrzyni. Dla najmniejszego modelu będzie to 2300 l, dla modelu średniego 3200 oraz aż 4200 l dla największego.
Czytaj dalej
Aby jednak klienci mieli większy wybór, Rauch swoją ofertę modelową rozszerzył o kolejne pozycje. W rezultacie możemy dziś wybrać jeden z aż… 26 modeli Axisa. Dla każdego znajdzie się więc maszyna odpowiadająca jego spersonalizowanym potrzebom.
Rozsiewacze Rauch Axis mogą być wyposażone w mechaniczny (M) lub hydrauliczny (H) napęd tarcz. O wybranym wariancie informuje nas literka następująca po oznaczeniu cyfrowym modelu.
W modelach z napędem mechanicznym nie ma większej filozofii. Tarcze napędzane są z WOM-u ciągnika z prędkością 540 obr./min.
Nieco ciekawiej robi się w przypadku tarcz napędzanych hydraulicznie. Jest to więc napęd niezależny od obrotów silnika. Utrzymuje on stałą prędkość obrotową tarcz wysiewających przy tej samej szerokości roboczej. Co ważne, układ potrzebuje wydatku oleju na poziomie ok. 45 l/min.

Przy współpracy z ciągnikiem dysponującym wydajnym układem hydraulicznym istnieje więc możliwość wysiewu przy niższych obrotach silnika, a tym samym przy mniejszym zużyciu paliwa.
Dodatkowym atutem tego rozwiązania jest brak fizycznego urządzenia ograniczającego wysiew nawozu przy graniczy pola. Wszystko dzięki temu, że po aktywowaniu wysiewu granicznego na terminalu rozsiewacza obroty tarczy wysiewającej do graniczy pola są odpowiednio zmniejszane. Również inaczej odbywa się sterowanie sekcjami – w wersji z napędem hydraulicznym rozsiewacz sam steruje dawką oraz szerokością roboczą. Z kolei w rozsiewaczu z napędem mechanicznym zmianie ulega jedynie dawka nawozu.

Wspomnijmy jeszcze, że atutem napędu hydraulicznego jest możliwość realizowania wysiewu granicznego z obu stron rozsiewacza. W przypadku rozsiewacza z napędem mechanicznym ogranicznik wysiewu zamontowany jest tylko z jednej strony.
– Przewagę napędu hydraulicznego nad mechanicznym dostrzeżemy też w zakresie utrzymywania stałej prędkości obrotowej tarcz. W praktyce np. dojeżdżając ciągnikiem do uwrocia zwalniamy, nieco ujmując gazu. W rezultacie przy napędzie mechanicznym przez ten moment tarcze będą obracały się wolniej niż powinny, a nawóz może nie być dorzucony zgodnie z założeniami. Z kolei w przypadku rozsiewacza o napędzie hydraulicznym, o ile dysponujemy wydajną pompą hydrauliczną, możemy dość swobodnie regulować obroty silnika, a tarcze rozsiewacza wciąż będą kręciły się z zadaną prędkością – tłumaczy Bartosz Stępniewski, młodszy specjalista do spraw wsparcia produktu Kuhn.

Jak udało nam się dowiedzieć, w segmencie rozsiewaczy Axis 66 proc. stanowią maszyny z napędem hydraulicznym. Jeśli pod uwagę weźmiemy wszystkie modele rozsiewaczy Rauch, wówczas okaże się, ze co drugi z nich wyposażany jest w napęd hydrauliczny.
W precyzyjnym rozsiewaczu Raucha nie mogło zabraknąć doskonale znanego rozwiązania EMC. Jest to system elektronicznego sterowania przepływem nawozu. Co sekundę reguluje on dawkę wysiewu z lewej i prawej strony rozsiewacza niezależnie.
Technologia ta bazuje na czujnikach magnetostrykcyjnych montowanych na osi napędowej każdej tarczy wiesiewającej. Mierzą one zmiany pola magnetycznego wynikające z jej obciążenia nawozem. Zmiana pola magnetycznego definiuje zmianę momentu obrotowego jaki jest potrzebny do wysiewu odpowiedniej dawki wysiewanego nawozu.

Jeśli taka zmiana jest zidentyfikowana, system zmienia otwarcie przepustnicy tak, aby parametry pracy były prawidłowe (właściwy moment obrotowy dla tego nawozu i dawki). Dzięki takiemu rozwiązaniu szybkość identyfikacji zmian przepływu nawozu jest ekstremalnie wysoka.
Nawet jak nawóz jest trochę bardziej mokry w jednej z komór zbiornika, system jest wstanie bardzo precyzyjnie zidentyfikować to, że osypuje się wolniej niż suchy z drugiej strony i potrafi skorygować zasuwę tak, aby wysiewana dawka była prawidłowa i to również w trybie wysiewu z wykorzystaniem zmiennego dawkowania. Co ważne, zmienne dawkowanie również jest możliwe z różnymi dawkami po lewej i prawej stronie rozsiewacza.
Kolejnym interesującym rozwiązaniem w rozsiewaczu Rauch Axis jest system współosiowej regulacji dawki i punktu spadania nawozu na tarczę CDA. Punkt spadania nawozu jest regulowany poprzez obrócenie dna zbiornika w zależności od szerokości roboczej i charakterystyki danego nawozu. Regulacja ta odbywa się za pomocą szybko działających serwomotorów SpeedServo.
Tyle jednak suchej teorii. Czy wyżej opisane systemy faktycznie usprawnią i ułatwią nam wysiew nawozów? W kolejnym artykule skupimy się na wymiarze praktycznym pracy rozsiewacza Rauch Axis 30.2 30.2 H EMC VS PRO.





Autor: Tomasz Kuchta,
dziennikarz TRAKTOR24.pl
oraz rolnik oceniający maszyny rolnicze
z praktycznego punktu widzenia