Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Do uprawy i siewu tylko maszyny Väderstad. To wybór rolnika z Żuław

Dodano: 31.08.2024

Maszyny Väderstad pracujące w Królewie nie mają łatwo. Widać to dobrze po glebie pozostałej w wale kultywatora Opus 500 fot. TRAKTOR24
Maszyny Väderstad pracujące w Królewie nie mają łatwo. Widać to dobrze po glebie pozostałej w wale kultywatora Opus 500 fot. TRAKTOR24

Tomasz Wałachowski gospodarujący na 540 ha w Królewie k. Malborka, maszyny Väderstad zna już od 20 lat. W praktyce rolniczej sprawdził ich już kilkanaście, ale opinię dla wszystkich ma jedną.

Valtra T175e Mint Green okiem kobiety, czyli nietypowe spojrzenie na ciągnik w teście długodystansowym

Wiosną 2024 roku do naszej redakcji na test długodystansowy trafiła Valtra T175e Mint Green. Ciągnik ten w niebywały sposób przyciąga wzrok nawet osób niezwiązanych z rolnictwem. Dlatego postanowiliśmy rozpocząć ten test nieszablonowo. Zdecydowaliśmy, by na ciągnik, za swojej kobiecej perspektywy spojrzała Aneta Kuchta, rolniczka, która już z niejednym traktorem miała do czynienia. Tym razem nie będą nas interesowały cyferki, dane techniczne, czy możliwości uciągowe – ale nie martwcie się, te kwestie weźmiemy na warsztat po żniwach 2024.

Czytaj dalej

– Maszyny Väderstad to bardzo wytrzymały sprzęt, w którym wymiany wymagają tylko części eksploatacyjne. Po zamontowaniu oryginalnych, najlepiej z serii Marathon, powstaje jakby znowu nowa maszyna, którą można pracować bez przerwy dzień i noc – zaznacza rolnik.

Carrier i Opus pola odwiedzają dwukrotnie

Prześledźmy od początku jak wygląda uprawa gleby na polach pod Malborkiem. Zaczyna się klasycznie od zerwania ścierniska. Tomasz Wałachowski od 6 sezonów używa do tej pracy brony talerzowej Väderstad Carrier XL 625. Po zazielenieniu się pola jest ona wykorzystywana ponownie. Pracuje jeszcze po zbiorze buraków wykonując uprawę przedsiewną. Ostatecznie w gospodarstwie Tomasza Wałachowskiego jest to maszyna eksploatowana najbardziej.

25 i 30 cm – 

na tych głębokościach pracuje kultywator Väderstad Opus 500. Po uprawie płytszej, kolejna głębsza wykonywana jest jak gleba obeschnie.

Do uprawy głębokiej używany jest kultywator Väderstad Opus 500. Najczęściej na jednym polu pracuje również dwa razy. – Gospodarujemy na Żuławach i mamy gleby bardzo ciężkie określane jako minutowe. Dlatego ich uprawa jest niezwykle wymagająca. Z tego powodu uprawę głęboką przeprowadzam na dwa razy. Kultywator Opus w pierwszym przejeździe pracuje na głębokości 25 cm. Po tej uprawie czekam aż gleba przeschnie. Dzieje się tak nawet na drugi dzień i wtedy Opus uprawia pole na 30 cm. Przynosi to super efekt wymieszania gleby i wydobycia na powierzchnię frakcji czystych od resztek roślinnych – podkreśla Tomasz Wałachowski.

Tomasz Wałachowski gospodaruje na 540 ha w Królewie k. Malborka fot. TRAKTOR24
Tomasz Wałachowski gospodaruje na 540 ha w Królewie k. Malborka fot. TRAKTOR24

Dwa różne wały do pracy solo

Po uprawie głębokiej pole jest traktowane bardzo ciężkim wałem z sekcją łap sprężystych. To Väderstad Rexus Twin 550. Jest ich w Polsce zaledwie kilka i większość pracuje na Żuławach. – To alternatywa dla brony wirnikowej w zakresie rozbijania twardych jak skała grud gleby. Olbrzymie pierścienie i wielka masa tego wału radzą sobie z nimi bardzo dobrze – wyjaśnia Marek Kowalczyk, inżynier serwisu Väderstad Polska.

5 – 

tyle maszyn Väderstad użytkuje obecnie Tomasz Wałachowski.

Po pracy tego wyjątkowego wału następuje siew za pomocą maszyny Väderstad Rapid A600S, kupionej w roku 2023. To już czwarty Rapid w gospodarstwie Tomasza Wałachowskiego. Pierwszym 20 lat temu był model 3-metrowy Rapid 300.

Specjalistyczny miernik do oceny zużycia dysków maszyny Väderstad fot. TRAKTOR24
Specjalistyczny miernik do oceny zużycia dysków maszyny Väderstad fot. TRAKTOR24

Ostatnim zabiegiem kończącym uprawę pola jest jego ugniecenie klasycznym wałem Väderstad Rollex 620. Tak specyficznych zabiegów agrotechnicznych wymaga gospodarowanie na Żuławach. Dodajmy, że połowa pól jest corocznie orana. Dzieje się tak w przypadku uprawy pszenicy po pszenicy i przygotowywania gleby pod buraki.

Maszyny Väderstad każą na to długo czekać

W gospodarstwie Tomasza Wałachowskiego Väderstad Carrier XL 625 przez 6 sezonów pracy obrobił szacunkowo 7 tys. ha. Väderstad Opus 500 przez 4 sezony ok. 2 tys. ha. W sprzęcie tym nie było jeszcze potrzeby wymiany części eksploatacyjnych. Zarówno talerze robocze jak i zęby robocze zakończone dłutami Marathon 50×80 mm, nadal nadają się do użytku. Za taką jakość części eksploatacyjnych należą się producentowi brawa.

7 tys. – 

tyle hektarów do tej pory obrobiła brona talerzowa Väderstad Carrier XL 625. Talerze robocze nadal nadają się do użytku.

Mając na uwadze wytrzymałość Carriera i Opusa, nie dziwi śladowe zużycie dysków sekcji uprawowej siewnika Rapid A600S. Podczas naszej wizyty wyglądał jak maszyna nowa, chociaż obsiała już ponad 500 ha. Marek Kowalczyk użył specjalistycznego miernika do oceny zużycia dysków. Precyzyjnie wskazał on, że zużycie jest minimalne, a do maksymalnego Rapid przepracuje jeszcze tysiące hektarów.

Väderstad podaje, że dłuto Maraton w porównaniu do standardowym jest trwalsze nawet 10-krotnie fot. TRAKTOR24
Väderstad podaje, że dłuto Maraton w porównaniu do standardowym jest trwalsze nawet 10-krotnie fot. TRAKTOR24

Tomaszowi Wałachowskiemu pozostaje więc długie czekanie na wymianę części eksploatacyjnych. W tym przypadku jest to bardzo dobra wiadomość. – Ten sprzęt sprawdza się na ekstremalnie trudnych w uprawie glebach Żuław. Wiem jednak, że jak w końcu przyjdzie czas na wymianę części eksploatacyjnych, to tylko na oryginalne. Najlepiej w wersjach wzmocnionych Marathon. Ich zakup oznacza u mnie wiele kolejnych lat spokoju podczas uprawy gleby – zaznacza rolnik.

50×80 mm – 

to rozmiar dłut Marathon zamontowanych na kultywatorze Väderstad Opus 500 pracującym w gospodarstwie Tomasza Wałachowskiego.

Tomasz Wałachowski rolnik z Królewa k. Malborka (z lewej) i Marek Kowalczyk, inżynier serwisu Väderstad Polska fot. TRAKTOR24
Tomasz Wałachowski rolnik z Królewa k. Malborka (z lewej) i Marek Kowalczyk, inżynier serwisu Väderstad Polska fot. TRAKTOR24
Brona talerzowa Väderstad Carrier XL 625 fot. TRAKTOR24
Brona talerzowa Väderstad Carrier XL 625 fot. TRAKTOR24
Väderstad Rapid A600S fot. TRAKTOR24
Väderstad Rapid A600S fot. TRAKTOR24
Väderstad Rexus Twin 550 fot. TRAKTOR24
Väderstad Rexus Twin 550 fot. TRAKTOR24
Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Kultywator Väderstad Cultus 300 testowaliśmy na polach po zebranych: rzepaku, soi oraz kukurydzy Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy Moc Valtry T175e zweryfikowana podczas pracy z głęboszem Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Agrisem Strip-Till dla koneserów tej technologii Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn