Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

InterTech z nowym logo i zapowiedzią ładowacza czołowego z ISOBUS

Dodano: 09.02.2025
InterTech zapowiedział, że jeszcze w tym roku planuje wprowadzić do oferty ładowacz czołowy z systemem ISOBUS. Będzie już na nim nowe logo, takie jak na modelu ze zdjęcia fot. materiały prasowe
InterTech zapowiedział, że jeszcze w tym roku planuje wprowadzić do oferty ładowacz czołowy z systemem ISOBUS. Będzie już na nim nowe logo, takie jak na modelu ze zdjęcia fot. materiały prasowe

InterTech jest jednym z najprężniej rozwijających się polskich producentów maszyn rolniczych. Uznanie w oczach rolników zdobył dzięki swoim autorskim ładowaczom czołowym. Minęło już 15 lat od momentu wprowadzenia na rynek pierwszego z nich. Obecnie firma z fabryką w Zambrowie robi kolejny krok milowy. Właśnie zaprezentowała nowe logo, za którym idzie sporo zmian w InterTechu.

Siewnik Väderstad Tempo WSX ma elektronikę o klasę lepszą

Siewnik punktowy Väderstad Tempo WSX oznacza nowe rozdanie szwedzkiego producenta na rynku maszyn do siewu kukurydzy, buraków oraz rzepaku. Zastosowanie nowej jednostki sterującej pozwoliło wprowadzić kompensację wysiewu na łukach oraz zautomatyzować pracę separatorów nasion i hydraulicznego docisku sekcji wysiewających. Zadana w systemie siła nacisku koła podporowego na glebę wyrażona w kg, może być kontrolowana i utrzymywana dla każdej z sekcji indywidualnie.

Czytaj dalej

Rebranding w InterTech to nie tylko nowa identyfikacja wizualna, ale także transformacja mentalna organizacji. Chcemy być postrzegani jako nowoczesny producent, wyznaczający trendy i dostarczający maszyny ułatwiające życie rolnikom na całym świecie– wyjaśnia Norbert Pawluczuk, dyrektor marketingu InterTech.

Ładowacz czołowy z ISOBUS

InterTech zapowiedział, że jeszcze w tym roku planuje wprowadzić do oferty ładowacz czołowy z systemem ISOBUS. Taka integracja z elektroniką ciągnika pozwala wykorzystać jego terminal i joystick do obsługi maszyny. Standard ten otworzy dla ładowaczy czołowych InterTech drzwi do nowych klientów – przedsiębiorców prowadzących produkcję w oparciu o najnowocześniejszy sprzęt rolniczy. – Pracujemy nad premierą zaawansowanego ładowacza czołowego z ISOBUS-em, który będzie pierwszym tego typu produktem w Polsce. Planujemy również wprowadzenie na rynek wozu asenizacyjnego klasy premium, co otworzy przed nami nowe możliwości eksportowepodkreśla Tomasz Kotowicz, dyrektor sprzedaży InterTech.

22 mln zł + 13 mln zł – 

tyle firma z Zambrowa przeznaczyła na odpowiednio: nowoczesny park maszynowy oraz rozbudowę hali produkcyjnej.

InterTech podkreśla, że stawia nie tylko na innowacyjność i wysoką jakość maszyn, ale również na obsługę posprzedażową i serwis. Rolnicy mogą więc liczyć na indywidualne podejście do tematów związanych z maszynami zakupionymi od producenta z Zambrowa.

InterTech ma 45 dealerów – 25 w Polsce

Obecnie sieć autoryzowanych dilerów InterTech tworzy 45 firm – 25 w kraju oraz 20 za granicą. Każdy z nich jest zobowiązany do posiadania oryginalnych części zamiennych. Rolnicy mogą więc liczyć na ich dostępność od przysłowiowej ręki.

W ramach naszej długofalowej strategii rozwoju, kładziemy nacisk na współpracę ze sprawdzonymi partnerami handlowymi, którzy oprócz wysokiej jakości doradztwa, zapewniają również profesjonalną obsługę posprzedażową. Zależy nam na tym, aby rolnicy mogli liczyć na szybkie i efektywne wsparcie na każdym etapie użytkowania naszych maszyn podkreśla Norbert Pawluczuk.

W InterTech rządzi kobieta

Zaskakujące, ale szefem tak prężnie rozwijającej się polskiej firmy branży maszyn rolniczych jest kobieta. Anna Jankowska prowadzi ją wspólnie z mężem Piotrem Jankowskim.

Anna Jankowska, prezes firmy InterTech fot. materiały prasowe
Anna Jankowska, prezes firmy InterTech fot. materiały prasowe

InterTech to coś więcej niż firma. To nasze życie. Z mężem codziennie jesteśmy obecni w zakładzie, obserwujemy każdy etap produkcji i reagujemy na bieżące potrzeby. Dzięki temu nasza firma ma duszę, której brakuje w korporacjach – zaznacza Anna Jankowska, prezes InterTech. Dodajmy, w dużej mierze duszę kobiety.

W 2023 r. firma z Zambrowa przeznaczyła 22 mln zł na nowoczesny park maszynowy oraz 13 mln zł na rozbudowę hali produkcyjnej. To dobrze obrazuje priorytety i obraną strategię rozwoju. – Chcemy być nie największym, ale najlepszym producentem w branży. Nasze maszyny muszą spełniać najwyższe standardy, dlatego inwestujemy w technologie, które pozwolą nam rozwijać się w duchu Przemysłu 4.0. Planujemy wdrożenie zaawansowanych systemów zarządzania produkcją, które pozwolą na efektywne wykorzystanie zasobów i eliminowanie przestojów. Dążymy do tego, aby każde stanowisko w naszej fabryce działało w sposób zoptymalizowany, co umożliwi szybszą reakcję na potrzeby rynku – wyjaśnia Anna Jankowska.

Nie tylko ładowacze czołowe

InterTech ma 1600 gotowych modeli konstrukcji wsporczych dla ładowaczy czołowych, przygotowanych do różnych ciągników rolniczych. Wszystkie ładowacze czołowe InterTech są wykonywane ze specjalnej, niskostopowej stali konstrukcyjnej o podwyższonej wytrzymałości – S355. InterTech produkuje również osprzętu do ładowaczy czołowych, ładowarek teleskopowych i miniładowarek.

1600 – 

 

to liczba gotowych modeli konstrukcji wsporczych InterTech dla ładowaczy czołowych, przygotowanych do różnych ciągników rolniczych.

W zambrowskiej fabryce powstaje również sprzęt używany do zbioru zielonek (linia Green). InterTech informuje, że w tej grupie następuje dynamiczny wzrost sprzedaży, zwłaszcza wałów dogniatających oraz spychów używanych do formowania pryzm tworzonych z zielonek i kukurydzy.

Linia maszyn InterTech spełniająca wymagania rolnictwa ekologicznego otrzymała nazwę Blue. Jest to odpowiedź firmy na rosnące zapotrzebowanie rolników na coraz większy i bardziej wydajny sprzęt wykorzystywany do prac polowych. Obejmuje ona przede wszystkim brony talerzowe – zarówno z aplikatorami, jak i bez – oraz kultywatory bezorkowe. W zakładzie produkcyjnym w Zambrowie w woj. podlaskim powstają również maszyny komunalne.

Nasz konfigurator umożliwia zarówno klientom końcowym, jak i dilerom szybkie zamówienie spersonalizowanych maszyn. Wypełniając formularz online, klient otrzymuje wycenę, która trafia również do naszego systemu CRM. Dzięki temu możemy natychmiast podjąć działania sprzedażowe i dostosować ofertę do potrzeb klientazaznacza Norbert Pawluczuk.

Anna Jankowska, Norbert Pawluczuk, Tomasz Kotowicz fot. materiały prasowe
Anna Jankowska, Norbert Pawluczuk, Tomasz Kotowicz fot. materiały prasowe
Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Nawigacja rolnicza PTx Trimble. Dzięki niej staliśmy się lepszymi operatorami ciągnika Brona talerzowa Maschio Gaspardo z ISOBUS Deutz-Fahr serii 8 w ciężkiej pracy z bezorkowcem Najmniejszy sześciocylindrowy ciągnik New Holland z przekładnią dwusprzęgłową. Jak wypadł w orce? Ciągnik Puma zaskoczył nas niskim zużyciem paliwa Kultywator Väderstad Cultus 300 testowaliśmy na polach po zebranych: rzepaku, soi oraz kukurydzy Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy