John Deere ujawnia 5 krytycznych punktów w opryskiwaczu, które MUSISZ sprawdzić

Dowiedz się, dlaczego konserwacja maszyn, zwłaszcza opryskiwaczy, jest kluczowa przed każdym sezonem. Sprawdź, na co zwrócić uwagę i poznaj rozwiązania John Deere.

Siewy, opryski – te prace nie mogą czekać. Przestoje spowodowane awariami, których można było uniknąć, to scenariusz, którego każdy rolnik chce uniknąć. Dlatego, jak często przypomina John Deere, konserwacja maszyn przed sezonem to nie luksus, a fundament efektywnego i ekonomicznego gospodarowania.

Im wcześniej, tym lepiej – konserwacja, która się opłaca

Zadbany sprzęt to gwarancja nie tylko płynnej pracy, ale także realnych oszczędności. Regularne przeglądy pozwalają uniknąć kosztownych awarii – i nie chodzi tu tylko o cenę części zamiennych, ale przede wszystkim o bezcenny czas stracony w kluczowych momentach agrotechnicznych. Szczególną uwagę warto poświęcić maszynom takim jak opryskiwacze, których sprawność bezpośrednio przekłada się na precyzję aplikacji środków ochrony roślin i nawozów, a tym samym na zdrowie i wielkość Twoich plonów.

Precyzja zaczyna się od detalu – co warto sprawdzić w opryskiwaczu przed sezonem?

Sprawny i dobrze skalibrowany opryskiwacz to podstawa efektywnej pracy. Nawet najmniejsza nieszczelność, zatkany filtr czy zużyte dysze mogą zaburzyć precyzję dawkowania, prowadząc do strat finansowych i agronomicznych. John Deere w swoim bezpłatnym przewodniku zwraca uwagę na pięć kluczowych obszarów do kontroli przed rozpoczęciem sezonu:

• Układy hydrauliczne: Są narażone na duże obciążenia. Ich nieszczelność może prowadzić do opóźnień w reakcji maszyn oraz nieprawidłowego dawkowania. Kluczowe jest sprawdzenie stanu oleju hydraulicznego i ewentualna wymiana filtra.
• Filtry hydrauliczne i olejowe: Oryginalne filtry John Deere projektowane są z myślą o maksymalnej ochronie. Tanie zamienniki często nie zapewniają tej samej skuteczności, mogąc przepuszczać zanieczyszczenia, co przyspiesza zużycie podzespołów i zwiększa spalanie.
• Zawory i węże: Z czasem mogą pękać, parcieć lub tracić szczelność. Nawet mikropęknięcia oznaczają niekontrolowane wycieki i błędne dawkowanie. Regularna kontrola to niewielki wysiłek, który zapobiega kosztownym awariom.
• Elementy sterujące: Ich sprawność jest kluczowa dla systemów automatyki, takich jak AutoTrac™ czy John Deere Operations Center. Niesprawny czujnik może oznaczać oprysk wykonany z opóźnieniem lub z nieprawidłową dawką.
• Kalibracja i ustawienia: Absolutnie nie wolno ich pomijać. Należy upewnić się, że dane na wyświetlaczu odpowiadają rzeczywistym parametrom maszyny. Kalibracja powinna być wykonana osobno dla każdej sekcji roboczej.

John Deere Expert Check i Expert Check 7+ – bo precyzja zaczyna się przed wyjazdem w pole

Jak podkreśla Mateusz Janicki z John Deere Polska: „Wiosenny przegląd maszyny to inwestycja, która bardzo szybko się zwraca – zarówno w czasie pracy, jak i w portfelu. W przypadku opryskiwaczy drobna usterka, taka jak zatkany filtr lub mikropęknięcie w wężu, może doprowadzić do błędnego dawkowania, a to oznacza straty – czasowe, finansowe i plonów. Dlatego uczulamy rolników, by nie czekali z konserwacją do pierwszego dnia prac w polu.”

Odpowiedzią John Deere na te potrzeby jest Expert Check – kompleksowy, 140-punktowy przegląd techniczny, oparty na danych z ponad 260 tysięcy maszyn połączonych z systemem John Deere oraz wiedzy setek techników i ekspertów serwisowych. Podczas przeglądu kontrolowane są m.in. układy hydrauliczne, zawory, węże, filtry i elementy sterujące. Wszystko po to, by wykryć potencjalne usterki, zanim przerodzą się w kosztowne awarie.

Dla maszyn do 7 lat dedykowana jest usługa Expert Check 7+, która ma na celu „dać drugie życie” starszemu sprzętowi i przedłużyć jego niezawodność. Przegląd połączony jest z rekomendacjami dotyczącymi napraw i wymiany zużytych elementów na oryginalne części lub ich odpowiedniki z oferty John Deere Alternatives.

Nowoczesna technologia w służbie precyzji

Współczesne rolnictwo coraz śmielej czerpie z nowoczesnych technologii. Cały proces serwisowy John Deere wspierany jest przez aplikację John Deere Operations Center. Co ważne, narzędzie to jest dostępne również dla rolników, którzy nie korzystają na co dzień z maszyn tej marki. Aplikacja umożliwia zautomatyzowanie planowania, monitorowania i analizy prac w gospodarstwie. Analizuje dane z maszyn, bada strukturę gleby, wielkość pola, a nawet informuje o tym, które fragmenty upraw dają lepsze plony. Dzięki temu precyzyjne siewy i opryski stają się codzienną, efektywną rutyną.

A co kluczowe – dane z maszyny mogą trafiać bezpośrednio do Twojego dealera, który z wyprzedzeniem widzi potencjalne ryzyko awarii i może zareagować, zanim dojdzie do przestoju.
Skorzystaj z bezpłatnego przewodnika John Deere!

Dla rolników, którzy chcą kompleksowo zaplanować przedsezonowy przegląd, John Deere przygotował bezpłatny „Przewodnik konserwacji i części eksploatacyjnych kombajnów John Deere”. Zawiera on praktyczne porady dotyczące kontroli kluczowych elementów maszyn i wskazuje, czego nie pomijać w przygotowaniach do sezonu (choć nazwa wskazuje na kombajny, warto zapytać dealera o materiały dedykowane również innym maszynom, w tym opryskiwaczom, lub sprawdzić, czy ogólne zasady konserwacji z przewodnika można zastosować szerzej).

Poradnik dostępny jest u autoryzowanych dealerów marki – wystarczy zapytać.

Autor: Mariusz M.,
redaktor portalu traktor24.pl