LEMKEN Karat 10 to maszyna produkowana w dziewięciu modelach o szerokościach roboczych od 3 do 7 m. Zmiany zastosowane w najnowszym wcieleniu Karata mają uczynić go jeszcze skuteczniejszym narzędziem. Przyjrzyjmy się zatem z bliska kultywatorowi LEMKEN Karat 10.
Czytaj dalej
Już na pierwszy rzut oka nowy trzybelkowy kultywator Karat 10 wygląda lepiej dzięki zmienionej liczbie zębów. Zęby są rozmieszczone symetrycznie względem osi dyszla, dzięki czemu nową maszynę można łatwiej ciągnąć, gwarantując jednocześnie intensywne wymieszanie. Jest to szczególnie ważne w przypadku kultywatorów z systemami jazdy równoległej.
– w takich szerokościach roboczych oferowane są zmodernizowane kultywatory LEMKEN Karat 10.
Coraz wyższe osiągane plony powodują, że na polach pozostaje też coraz więcej resztek pożniwnych. Wiedząc o tym, konstruktorzy marki LEMKEN zadbali o duże odstępy między belkami i spory prześwit pod ramą.
W maszynach zawieszanych odstęp między belkami wynosi 70 cm, a prześwit pod ramą 80 cm. Tym samym prześwitem może poszczycić się także wersja zawieszana i półzawieszana – w tym wypadku jednak odstęp między belkami sięga aż 1 m.
Dzięki zastosowaniu szerokiego spektrum redlic, kultywator LEMKEN Karat 10 może być wykorzystywany zarówno do głębokiej, jak i płytkiej uprawy. To powoduje, że maszyna ta staje się jeszcze bardziej uniwersalna.
Standardowo możemy zastosować tu redlice skrzydełkowe oferujące podcięcie gleby na całej powierzchni. Gdyby jednak interesowała nas jeszcze płytsza uprawa, wówczas możemy postawić na redlice DeltaCut umożliwiające pracę na głębokości nawet mniejszej niż 5 cm.
Naturalnie w ofercie znajdziemy też redlice przystosowane do głębszej uprawy. Są one oferowane w różnych szerokościach.
Za pomocą systemu szybkiej wymiany elementy robocze możemy łatwo zmienić i dostosować do aktualnych potrzeb. W tym celu wymienna stopa redlicy, która jest zabezpieczona zawleczką, jest zdejmowana bez użycia narzędzi i wymieniana na przykład na wersję bez redlic skrzydełkowych do uprawy głębokiej.
W zależności od warunków użycia i wydajności można zastosować redlice standardowe oraz napawane węglikiem spiekanym.
W ramach wyposażenia dodatkowego Karat 10 w wersji półzawieszanej może otrzymać m.in. narzędzie wstępne w postaci talerzy. Pozwalają one jeszcze lepiej przemieszać duże ilości masy organicznej z glebą.
Pojedynczo zawieszone na sprężynach piórowych talerze o średnicy 520 mm rozdrabniają materiał i rozcinają bryły gleby, dzięki czemu kultywator miesza jeszcze intensywniej i może pracować bez zapychania. Talerze można komfortowo przestawiać hydraulicznie z fotela operatora.
W przypadku modeli półzawieszanych LEMKEN umożliwia wyposażenie kultywatorów w dwa interesujące systemy. Pierwszy z nich dba o optymalne przekazywanie siły za pomocą hydraulicznego wspomagania trakcji. To „inteligentne obciążanie” redukuje poślizg, a tym samym oszczędza paliwo.
Drugą opcją, na którą swoją uwagę powinni zwrócić rolnicy gospodarujący na pagórkowatym terenie jest system ContourTrack. Umożliwia on pracę ze stałą głębokością roboczą w pofałdowanych warunkach glebowych.
Autor: Tomasz Kuchta,
dziennikarz TRAKTOR24.pl
oraz rolnik oceniający maszyny rolnicze
z praktycznego punktu widzenia