Ochrona środowiska i klimatu – mniej niż co szósty wniosek może liczyć na finansowanie

Kilka dni temu zakończył się nabór wniosków na inwestycje przyczyniające się do ochrony środowiska i klimatu. Aktualnie wiemy już, na jaką kwotę opiewają złożone wnioski. Obecny budżet jest niestety sporo mniejszy, niż wnioskowana przez rolników kwota.

Tuż po zakończeniu naboru ARiMR poinformowała, że łącznie złożono ponad 28 tys. wniosków. Nie mówiło nam to wówczas zbyt wiele. Teraz jednak mamy najświeższe informacje o ilości wniosków indywidualnych oraz grupowych. Wiemy też, na jaką kwotę opiewają złożone przez rolników wnioski.

Rolnicy zainteresowani inwestycjami

Już 22. listopada Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekazała, że rolnicy złożyli 28 397 wniosków o przyznanie pomocy. Nie dawało nam to jednak pełnego obrazu o tym naborze, bowiem inne limity środków do wykorzystania przyznano pojedynczym rolnikom, a inne grupom rolników.

Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że indywidualni rolnicy złożyli 25 376 wniosków, a grupy rolników 3 021 wniosków. Widzimy więc, że indywidualne wnioski były prawie 10-krotnie bardziej popularne wśród beneficjentów.

O jakie wsparcie wnioskują rolnicy?

W odpowiedziach na nasze pytania ARiMR przekazała, że wszystkie złożone wnioski opiewają na kwotę 5,775 mld zł. Oznacza to, że w przeciętnym wniosku rolnicy starali się o dofinansowanie w kwocie nieco ponad 203 tys. zł.

Warto jeszcze wspomnieć, że kwota limitu przyznania pomocy na ten nabór wynosi ok. 929,5 mln zł.

Łatwo więc policzyć że przy aktualnym budżecie na dofinansowanie załapie się mniej niż co szósty wnioskujący.

Dowiedzieliśmy się także, iż ARiMR powinna rozpatrzeć wnioski w terminie nie dłuższym niż 5 miesięcy od zakończenia naboru.

Wówczas możemy spodziewać się, że na stronie internetowej Agencji zostanie opublikowana lista rankingowa. Ukaże nam ona operacje wybrane do  przyznania pomocy, jak i te, na które odmówiono przyznania pomocy.

Czy będą przesunięcia środków?

Stworzenie bardzo atrakcyjnych warunków dofinansowania, jak również opracowanie szerokiej gamy punktowanych maszyn skutkowało ogromnym zainteresowaniem rolników. W efekcie z dofinansowania skorzysta zaledwie garstka wnioskujących.

Oczywiście istnieje możliwość zwiększenia budżetu programu, ale takie działanie będzie wymagało głębszego sięgnięcia do kieszeni przez rządzących. Po drugie, z pewnością rozciągnie to też w czasie okres od złożenia wniosku, do faktycznego otrzymania wsparcia dla wielu wnioskujących.