Partner serwisu: Trelleborg_Wheels Claas_logo

Zmiany klimatyczne w rolnictwie. Dostosuj się, albo zgiń

28.04.2025
Tumany kurzu za siewnikiem to ostatnio standard. Efekty zmian klimatycznych widoczne są na wsi gołym okiem fot. Tomasz Kuchta
Tumany kurzu za siewnikiem to ostatnio standard. Efekty zmian klimatycznych widoczne są na wsi gołym okiem fot. Tomasz Kuchta

Zmieniający się klimat i coraz częstsze okresy suszy stanowią poważne wyzwanie dla rolnictwa, szczególnie dla producentów roślin. Aby sprostać nowym warunkom, rolnicy muszą dostosować swoje praktyki uprawowe i wprowadzać rozwiązania zwiększające odporność gospodarstw na deficyt opadów. Jakie działania mogą podjąć?

Choć globalnie rolnicy muszą mierzyć się z wieloma skutkami zmian klimatu, to w warunkach Polski tym szczególnie istotnym jest walka o zatrzymanie wody w glebie. Co możemy zrobić we własnym zakresie, by pomóc naszym uprawom w sytuacji deficytu opadów?

John Deere 6M 220 ma mały apetyt na paliwo i AdBlue, ale jego największy atut leży gdzieś indziej

Nasz test ciągnika John Deere 6M 220 dobiegł końca. Jak opisywany traktor sprawdził się w pracy z 6-metrowym agregatem? Co…

Czytaj dalej

Zmiany klimatu widać gołym okiem

Kolejny sezon prac polowych trwa, a wraz z nim kolejne problemy z niedoborem wody w glebie. Sytuacja jest tym gorsza, że w wielu rejonach kraju praktycznie nie mamy do czynienia z zapasami wody po zimie.

Na sumę opadów naturalnie nie mamy wpływu, jednak wciąż posiadamy w ręku wiele działań, które mogą poprawić sytuację z okresowymi niedoborami deszczu.

Ogranicz ilość zabiegów uprawowych

Każdy przejazd maszyną rolniczą powoduje naruszenie struktury gleby, co sprzyja jej przesychaniu. Dlatego jednym z najprostszych, a zarazem skutecznych działań jest minimalizowanie liczby zabiegów uprawowych.

Ograniczenie orki oraz zmniejszenie intensywności spulchniania gleby, szczególnie wiosną, pozwala zatrzymać więcej wody w warstwie korzeniowej oraz chronić ją przed nadmiernym parowaniem.

Resztki pożniwne na powierzchni gleby pozwalają na ograniczenie parowania wody z gleby fot. Tomasz Kuchta
Resztki pożniwne na powierzchni gleby pozwalają na ograniczenie parowania wody z gleby fot. Tomasz Kuchta

Upraw i szybko zasiej

Dysponując odpowiednim potencjałem technicznym warto też postawić na jak najszybszy siew, zaraz po wykonanej uprawie. W ten sposób nawet przy deficycie opadów gleba po uprawie nie zdąży przeschnąć.

Jeżdżąc po Polsce często widzimy dwa ciągniki jadące niemal jeden za drugim. Pierwszy z nich np. przeprowadza uprawę wiosenną, czy głębszą uprawę jesienną, a zaraz za nim podąża ciągnik z siewnikiem.

Jest to praktyka szczególnie popularna w większych gospodarstwach, gdzie rolnicy dysponują co najmniej dwoma ciągnikami zdolnymi do pracy uprawowej i siewu. Jeśli jednak posiadamy jeden główny traktor, wówczas pewnym rozwiązaniem może być np. nocna uprawa pola, a następnie jego siew kolejnego dnia. W takiej sytuacji również możemy być pewnie, że w bardzo małym stopniu przesuszymy glebę.

Postaw na uprawę bezorkową

Systemy uprawy uproszczonej, takie jak uprawa pasowa (strip-till) czy siew bezpośredni (no-till), zakładają minimalne ingerowanie w glebę. Dzięki temu gleba pozostaje bardziej zwarta, a warstwa resztek pożniwnych skutecznie chroni ją przed utratą wilgoci. Uprawa uproszczona pozwala także ograniczyć koszty paliwa i nakład pracy, a jednocześnie poprawia kondycję gleby w dłuższej perspektywie.

Technologie uprawy i siewu pasowego bądź uprawy zerowej wpływają na jeszcze lepsze gospodarowanie wodą glebową fot. TRAKTOR24.pl
Technologie uprawy i siewu pasowego bądź uprawy zerowej wpływają na jeszcze lepsze gospodarowanie wodą glebową fot. TRAKTOR24.pl

Pamiętajmy, że z dobrodziejstw w/w technologii możemy skorzystać także w formie usług. Ich dostępność stale się poprawia.

Nie bój się „bałaganu” na polu

Pozostawienie na polu resztek roślinnych, tworzy naturalną warstwę ochronną na glebie. Resztki te ograniczają bezpośrednie nasłonecznienie gleby i zmniejszają jej nagrzewanie, a co za tym idzie — ograniczają tempo parowania wody. Dodatkowo ułatwiają tworzenie próchnicy i poprawiają strukturę gleby, zwiększając jej zdolność do magazynowania wilgoci.

Zmiana jest konieczna

Zwykło się mawiać, że jedyną w życiu stałą jest zmiana. Tak samo jest i w przypadku adaptacji do zmian klimatycznych. Możemy na nie narzekać, utyskiwać, ale jeśli nie wprowadzimy do naszych gospodarstw żadnych zmian, to po prostu odniesiemy porażkę.

Autor: Tomasz Kuchta,
dziennikarz TRAKTOR24.pl oraz rolnik oceniający maszyny rolnicze z praktycznego punktu widzenia

Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Taka góra, a traktor Claas Axos 3 dał radę Osadki kolb kukurydzy. Dlaczego warto je zbierać? Od 7 lat pod wrażeniem skrzyni biegów CMATIC Nawigacja rolnicza PTx Trimble. Dzięki niej staliśmy się lepszymi operatorami ciągnika Brona talerzowa Maschio Gaspardo z ISOBUS Deutz-Fahr serii 8 w ciężkiej pracy z bezorkowcem Najmniejszy sześciocylindrowy ciągnik New Holland z przekładnią dwusprzęgłową. Jak wypadł w orce? Ciągnik Puma zaskoczył nas niskim zużyciem paliwa Kultywator Väderstad Cultus 300 testowaliśmy na polach po zebranych: rzepaku, soi oraz kukurydzy Case Vestrum z rewersem w małym joysticku