Budowa parkingu na produkowane w fabryce Joskin w wielkopolskiej Trzciance maszyny rozpoczęła się pod koniec kwietnia, a zakończyła w lipcu 2023 r. Plac parkingowo-wystawowy jest wielki, co wskazuje na potencjał produkcyjny polskiego zakładu grupy Joskin.
Czytaj dalej
Wiadomo, że ustawianie nowego sprzętu, tak po prostu na terenie obok fabryki, nie jest najlepszym rozwiązaniem. Wymaga on okresowego koszenia roślinności i równania. Najgorsze jednak jest to, że maszyny zanieczyszczane są w czasie słonecznej pogody pyłem, a po deszczu błotem.
Wadą takiego taniego składowania maszyn jest również tworzenie się kolein. Nic dziwnego, bo sprzęt rolniczy ma sporą masę, a pojazd do ich ustawiania również nie należy do lekkich. Dlatego z pozoru prosty zabieg, jakim jest ustawienie maszyny na placu, wymaga z czasem wielu dodatkowych prac. Rozwiązaniem była budowa profesjonalnego miejsca do składowania maszyn.
– Prace podzielono na dwa etapy. Pierwszy to wykonanie czterech pasów. Pierwszy szeroki na 27 m i długości 180 m z kostki brukowej, który jest przedłużeniem istniejącego już parkingu. Kolejne dwa z tłucznia o szerokości 18 m każdy i długości około 200 m przedzielone pasem transportowym szerokim na 5 m z kostki. Prace drugiego etapu inwestycji obejmowały budowę kolejnego pasa transportowego z kostki i pasa o szerokości 18 m z tłucznia. Długość tego obszaru wynosi około 170 m – wylicza Mariusz Janik, doradca techniczny w firmie Joskin.
Plac parkingowo-wystawowy widoczny jest z drogi biegnącej obok fabryki i robi wrażenie. Podczas naszej wizyty w fabryce pod koniec lipca 2023 r. był zastawiony po brzegi. To efekt tegorocznego spowolnienia sprzedaży sprzętu rolniczego. Szefostwo firmy Joskin wychodzi z założenia, że lepiej być przygotowanym na powrót koniunktury w handlu. Dlatego nie spowalnia produkcji, czego efektem jest plac pełen sprzętu rolniczego. Jak sprzedaż zacznie wzrastać, to większość maszyny Joskin będzie dostępna – tak jak obecnie – od ręki.