Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Czym jest Promodis działający 40 lat w Europie i 15 w Polsce?

Dodano: 01.11.2024
Czym jest Promodis? To spółdzielnia zrzeszająca niezależne firmy handlowe z Europy. Wśródn ich jest marka Berti, producent m.in. mulczerów pokazanych na Agro Show 2024 fot. materiały firmowe
Czym jest Promodis? To spółdzielnia zrzeszająca niezależne firmy handlowe z Europy. Pozwala to oferować sprzęt różnych producentów m.in marki Berti. Jej mulczery pokazano na stoisku Promodis podczas Agro Show 2024 fot. materiały prasowe

Czym jest Promodis? Nazwa jest skrótem od wyrażenia w języku francuskim „PROcedure MOdern DIStribucion” i oznacza „procedury nowoczesnej sprzedaży”. Doskonale oddaje ona główny cel jedynej w Polsce i jedynej międzynarodowej spółdzielni dilerów, z korzeniami we Francji.

Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha

Pod koniec lipca 2024 roku mieliśmy okazję przyjrzeć się z bliska pracy dwuletniego już kombajnu Claas Trion 530. Maszyna została zamówiona przez Tomasza Brodowicza, rolnika z województwa małopolskiego, w ramach akcji promocyjnej Przedsmak niemal tuż po premierze modelu Trion.

Czytaj dalej

Czym jest Promodis? To spółdzielnia zrzeszająca niezależne firmy handlowe z Europy, będące jednocześnie jej współwłaścicielami. Promodis został założony we Francji przez 7 firm handlowych. Aktualnie zrzesza ponad 130 firm z siedmiumiu krajów Europy. Promodis działa już w całej Europie 40 lat i od 15 lat w Polsce. Jubileusz działalności na naszym rynku zorganizowano podczas wystawy Agro Show 2024.

Czym jest Promodis w Europie?

Przygoda z marką Promodis dla dealerów francuskich rozpoczęła się na początku lat 80. Grupa siedmiu dealerów maszyn rolniczych postanowiła więc założyć spółdzielnię, aby zmierzyć się z coraz trudniejszą działalnością na rynku. Organizacja Promodis rozpoczęła działalność w 1984 r., kiedy powstała spółka, której celem była pomoc dilerom w organizacji ich własnego biznesu.

Promodis potrzebował 40 lat, aby z małej francuskiej spółdzielni, rozrosnąć się do dużej międzynarodowej organizacji, zrzeszającej ponad 130 spółdzielców. Aktualnie ta międzynarodowa spółdzielnia kupców to 132 dystrybutorów i 450 punktów handlowych w Europie, a jej roczne obroty oscylują w granicach 430 mln euro. W międzyczasie działalność Promodis rozszerzyła się m.in. na Hiszpanię, Francję, Portugalię, a nawet Szwajcarię oraz Polskę. Dziś oddziały w Hiszpanii i Polsce są po centrali we Francji dwoma największymi oddziałami zagranicznymi.

Czym jest Promodis w Polsce?

W naszym kraju spółdzielnia rozpoczęła działalność w 2009 roku. W obecnym 2024 obchodzono więc 15-lecia Promodis w Polsce. – Zadziałała dobra energia, siła i odwaga grupy osób, które zapoczątkowały ten projekt i dały innym wiarę w to, że taką organizację w Polsce również można rozwinąć. Mówię tu o odwadze, ponieważ początki były dla nas dość trudne. Dokonaliśmy tego, bo połączyła nas wspólna wizja i sposób działania oparty o dialog, wzajemne zaufanie, wsparcie i lojalność wobec siebie nawzajem – wspomina Krzysztof Kinstler, odpowiedzialny obecnie za współpracę z dealerami.

Bednarach Yann Parois, dyrektor generalny Promodis (po prawej) oraz Krzysztof Kinstler, odpowiedzialny obecnie za współpracę z dealerami fot. materiały prasowe
Bednarach Yann Parois, dyrektor generalny Promodis (po prawej) oraz Krzysztof Kinstler, odpowiedzialny obecnie za współpracę z dealerami fot. materiały prasowe

– To była kwestia wartości, uczciwości względem siebie, ale też wspólnych decyzji i umiejętności przekucia ich w nowy biznes oraz sukces w tym biznesie – mówił Witold Krzyszczak, współwłaściciel firmy Gravit, udziałowca Promodis od początku działalności spółdzielni w Polsce.

Od samego początku Promodis dawał nam duże możliwości i wzmacniał nas jako firmę. Takie wzmocnienie i wsparcie grupy są szczególnie ważne w trudnych sytuacjach. Jako firma doświadczyliśmy niekorzystnych przemian rynkowych, ale nigdy nie zachwiały one naszej pewności co do tego, kim na rynku jesteśmy, kim chcemy być i z kim współpracować. Początki spółdzielni we Francji też wyraźnie to pokazują, bo przecież założyli ją dilerzy Fiat Agri – marki, która już od dawna nie istnieje, a Promodis wciąż jest i rośnie w siłę – dodaje Krzysztof Kinstler.

Jakość za standardową cenę

Udziałowcy i dostawcy zgodnie podkreślają, że bycie w grupie i jakości, które za tym idą: współpraca, wsparcie, lojalność, ale też wspólne znajdowanie rozwiązań i stawianie czoła wyzwaniom, to największa zaleta i jednocześnie ich siła. To przewaga inteligencji zbiorowej nad indywidualną. Dlatego w Polsce w ciągu 15 lat działalności może się pochwalić 6% udziałem w rynku maszyn rolniczych. Co więcej, dzięki współpracy z najlepszymi dostawcami komponentów, rolnik dostaje więcej: lepszą, mocniejszą maszynę za „standardową” cenę rynkową. To jeden z kluczowych aspektów marek własnych – jakość premium za rozsądną cenę. Tu nie ma miękkiej gry. Spółka wie, że w dzisiejszych czasach maszyny muszą być niezawodne.

6% – 

do takiego poziomu udziału w polskim rynku maszyn rolniczych doszedł Promodis w Polsce. Zajęło mu to 15 lat.

– Spotkaliśmy się tutaj, żeby pokazać, że się mobilizujemy i wzmacniamy swoją pozycję na polskim rynku, rozszerzając naszą ofertę sprzedaży maszyn, zarówno nowych, jak i używanych. Chcemy się rozwijać, rosnąć w siłę, przyjmować nowych udziałowców i działać tak, żeby nasi udziałowcy również się wzmacniali i rozwijali. Nie jest to łatwe zadanie szczególnie, że polski rynek aktualnie znacznie zniżkuje – i to na poziomie -37% – podkreślał podczas jubileuszowej konferencji w Bednarach Yann Parois, dyrektor generalny Promodis.

Promodis ma w ofercie również przyczepy fot. materiały prasowe
Promodis ma w ofercie również przyczepy fot. materiały prasowe

– Cały czas podnosimy też poziom usług dla naszych klientów końcowych – doradztwa, serwisu, obsługi posprzedażowej. Pomaga nam w tym też feedback od udziałowców dotyczący potrzeb klientów – dzięki temu możemy rozszerzać nasze portfolio, tworzyć nowe produkty oraz modernizować maszyny już dostępne w ofercie, dostosowując je idealnie pod potrzeby rolników – zauważył Dariusz Porzuczek, wiceprezes Wielton Agro, dostawca Promodis.

A, jak wszyscy zgodnie podkreślają, to właśnie w grupie jest siła i stabilność, nawet w najbardziej niepewnych czasach. To współpraca jest podstawą sukcesu – bo w silnym partnerstwie można osiągnąć znacznie więcej. Z korzyścią dla każdej ze stron. W końcu nie bez powodu mówi się, że 1+1 =3.

– Promodis to ogniwo, które łączy wszystkie nasze mocne strony, aby wspólnie budować stabilną przyszłość. To przestrzeń do wymiany doświadczeń, stałego współtworzenia i nieustannej adaptacji do rynku. To, czego jestem pewien, to że Promodis jest i będzie katalizatorem zachodzących zmian – podsumował Krzysztof Kinstler.

Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy Moc Valtry T175e zweryfikowana podczas pracy z głęboszem Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Agrisem Strip-Till dla koneserów tej technologii Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn Instruktaż nawigacji ciągnika do pracy z kosiarkami