– W roku 2024 będziemy obchodzić jubileusz 40-lecia istnienia. W tym czasie wyprodukowaliśmy blisko 200 tysięcy maszyn. Obecnie fabryka zatrudnia około 1000 pracowników – mówił na wstępie uroczystości Antoni Stolarski, prezes firmy Samasz.
Najnowsza hala magazynowo-laserowa zajmuje powierzchnię 4 tys. metrów. kwadratowych. Znajduje się w niej magazyn blach i systemy wycinania laserowego, które pozwoliły wysoce zautomatyzować procesy obróbki stali.
to liczba projektów w realizacji Ośrodka Badawczo-Rozwojowego firmy Samasz.
W sumie całkowita powierzchnia wszystkich hal produkcyjnych fabryki Samasz w Zabłudowie k. Białegostoku wynosi 3 hektary.
– Jesteśmy w trakcie transformacji cyfrowej i realizacji koncepcji Przemysłu 4.0 i 5.0 będących jej częścią. Główne filary tych działań obejmują ludzi, procesy i technologie – wyjaśnia Leszek Szulc, dyrektor ds. technicznych i produkcji firmy Samasz. W ramach tych ostatnich działań Samasz korzysta z rozwiązań sztucznej inteligencji, analizy danych, chmury obliczeniowej, Internetu Rzeczy i automatyzacji procesów.
tyle modeli maszyn ma w ofercie firma Samasz.
– Dbamy o to, aby kultura organizacyjna była w naszej firmie na jak najwyższym poziomie. Rozwijamy umiejętności cyfrowe pracowników i skupiamy się na ich potrzebach oraz oczekiwaniach. Pamiętając o ludziach budujemy fabrykę inteligentną – dodaje Leszek Szulc.
W Ośrodku Badawczo-Rozwojowym (OBR) firmy Samasz pracuje obecnie 80 osób, w tym 30 konstruktorów. Zajmują się oni ulepszaniem dotychczasowych oraz projektowaniem i budowaniem nowych prototypów maszyn. Takich projektów w realizacji jest obecnie 40. Obejmują one prace nad systemem monitorującym w czasie rzeczywistym ilości zbieranego plonu, systemem geolokacyjnego mapowania pola z uwzględnieniem informacji dotyczącej plonu, systemem zarządzającym pracą maszyn opartym na magistrali LOADSENS/ISOBUS, systemem monitorującym parametry pracy maszyn oraz autodiagnostyką informującą o zużywających się elementów eksploatacyjnych.
Jak się dowiedzieliśmy kilka z nich ujrzy światło dzienne na targach Agritechnica 2023 w Hanowerze, gdzie firma Samasz będzie miała swoje stoisko o powierzchni ponad 800 metrów kwadratowych.
– Budujemy system PLM, co po przetłumaczeniu tego angielskiego skrótu, oznacza system zarządzania cyklem życia produktu. Chcemy mieć pod kontrolą, co dzieje się z danym produktem, od momentu jego powstania do naturalnej śmierci. Dzięki temu wszystkie informacje o maszynach będziemy mieli w jednym środowisku cyfrowym – wyjaśnia Sławomir Dobrzański, szef OBR firmy Samasz.
W strukturze sprzedaży firmy Samasz, maszyny zielonkowe stanowią 78%, maszyny komunalne 13% i maszyny w ramach tzw. techniki zimowej (pługi odśnieżne, posypywarki) 9%. Trafiają one na 70 rynków całego świata.
tyle w strukturze sprzedaży firmy Samasz stanowią maszyny zielonkowe.
– Nie da się wyprzedzić kilkunastu kierowców, kiedy świeci słońce, ale da się, gdy pada deszcz. Te słowa kierowcy wyścigowego Ayrtona Senna, dobrze oddają nasze obecne działania inwestycyjne w czasach powszechnego wyhamowania rynku. Chcemy nie tylko utrzymać pozycję lidera w maszynach zielonkowych w Polsce, ale również zamierzamy dogonić zachodnią konkurencję na rynkach całego świata – zapowiada Karol Wdziękoński, dyrektor sprzedaży i marketingu firmy Samasz.