Podczas niedawnej wizyty w gospodarstwie Tomasza Brodowicza, użytkującego na co dzień kombajn Claas Trion 530 okazało się, że maszyna ta jest dość mocno zaawansowana w zakresie rolnictwa precyzyjnego. Co konkretnie posiada na pokładzie?
Czytaj dalej
Na pokładzie kombajnu Claas Trion 530 należącego od dwóch lat do Tomasza Brodowicza, rolnika z woj. małopolskiego znalazło się kilka układów rolnictwa precyzyjnego. Mowa w tym wypadku o układzie mapowania plonu, wilgotnościomierzu oraz o systemie Quantimeter.
korzysta z opcji mapowania pól przy zbiorze kombajnem.
– Postawiłem na te rozwiązania, bowiem po pierwsze interesuję się i wdrażam w swoim gospodarstwie kolejne elementy rolnictwa precyzyjnego. Dzięki mapowaniu plonu jestem w stanie określić newralgiczne miejsca na polach, gdzie wiem, że dzieje się coś złego i następnie próbuję to naprawić. Te kwestie są też ważne dla moich klientów. Z moich obserwacji wynika, iż aktualnie ok. 50 proc. okolicznych usługobiorców korzysta z opcji mapowania pól przy zbiorze kombajnem – zaznacza Tomasz Brodowicz.
Pierwszym elementem rolnictwa precyzyjnego, z którego korzysta Brodowicz jest Quantimeter. Jest to nic innego, jak stosunkowo prosty system zamontowany na przenośniku ziarna. Jego podstawowym zadaniem jest wskazywanie aktualnie zbieranego plonu, jak również sumowanie jego ilości. Jak wygląda dokładność wskazań układu Quantimeter?
– Parę dni temu kosiliśmy pszenicę ozimą i z jednego pola zwieźliśmy łącznie i zważyliśmy na wadze samochodowej 105 600 kg ziarna. W tym samym czasie Quantimeter zainstalowany na kombajnie Claas Trion 530 wskazał wartość 105 400 kg, co pokazuje niesamowitą dokładność tego układu – twierdzi Brodowicz.
A jak wygląda proces kalibracji systemu? Jak często trzeba go wykonywać?
– Co do kalibracji, to z praktyki widzę, że przeważenie kontrolne należy wykonać na początku żniw oraz przy każdym przejeździe na inną roślinę uprawną. W moich warunkach średniorocznie wykonuję około 4 takie kontrolne przeważania – dodaje Tomasz Brodowicz.
A czy sam proces kalibracji jest skomplikowany?
– Nie, wręcz przeciwnie, jest bardzo prosty do wykonania. W pierwszej kolejności dostrajam kombajn tak, by wszelkie parametry robocze odpowiadały moim oczekiwaniom i dopiero wtedy przystępuję do kalibracji. Wówczas na pustym zbiorniku uruchamiam przeważanie, a komputer na bieżąco informuje mnie, ile kg ziarna zostało zebrane – tłumaczy rolnik.
Warto pamiętać, że im zbiornik będzie bliższy pełnego, tym i dokładność pomiaru będzie wyższa. W praktyce gospodarz stara się nakosić pełny zbiornik, a następnie wysypać go na przyczepę i zważyć wysypane ziarno na wadze samochodowej. Otrzymana wartość wpisywana jest do komputera i w efekcie otrzymujemy współczynnik, według którego kombajn sam przelicza ilość zbieranego ziarna.
Przejdźmy zatem do działania wbudowanego wilgotnościomierza. Tutaj zdaniem rolnika kalibracja także jest dziecinnie prosta.
– Wystarczy podczas zbioru dokonać pomiaru wilgotności ziarna miernikiem zewnętrznym, a następnie otrzymany wynik wprowadzić do komputera. Po takiej kalibracji wskazania komputera pokrywają się ze wskazaniami zewnętrznego wilgotnościomierza w stu procentach. Takich kalibracji również przeprowadzam ok. 4 w skali roku – twierdzi Tomasz Brodowicz.
Jeszcze w tym sezonie kombajn Claas Trion 530 należący do Brodowicza ma zostać doposażony w system prowadzenia równoległego.