Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Kombajn John Deere T5 okazał się maszyną pełną rolnictwa 4.0

Dodano: 01.08.2024
Byliśmy na pokazie kombajnu John Deere T5 600, który w okolicach Wolborza w woj. łódzkim zbierał pszenicę fot. TRAKTOR24
Byliśmy na pokazie kombajnu John Deere T5 600, który w okolicach Wolborza w woj. łódzkim kosił pszenicę fot. TRAKTOR24

Byliśmy na pokazie kombajnu John Deere T5 600, który w okolicach Wolborza w woj. łódzkim zbierał pszenicę. Podczas jego pracy zaprezentowano kilka zawartych w nim funkcji rolnictwa 4.0, Jedną z nich był Machine Sync, który pozwala kombajniście przejąć kontrolę nad jadącym obok ciągnikiem z przyczepą.

Nawigacja Trimble. Przez jej test nabawiłem się skrzywienia uprawowego

Nawigacja Trimble EZ-Pilot Pro jest przez nas intensywnie testowana od kilku tygodni. Możemy śmiało powiedzieć, że dzięki niej nasze podejście do uprawek pożniwnych zmieniło się diametralnie i już nie będzie takie, jak wcześniej. Co się konkretnie wydarzyło?

Czytaj dalej

Możliwości pracy kombajnu John Deere T5 600 w ramach rolnictwa 4.0, nie kończą się jednak na systemie Machine Sync. To maszyna nie bez kozery określana przez producenta jako kombajn cyfrowy.

John Deere T5 600 zarządzał jazdą ciągnika

Było to ciekawe doświadczenie, gdy kombajn John Deere T5 600 przejął sterowanie ciągnika z przyczepą, w którym jechaliśmy. Pozwoliła na to wspomniana funkcja Machine Sync. Operator kombajnu sterował kierunkiem i prędkością jazdy traktora. Jednocześnie kosił dalej, co ułatwiło zsynchronizowanie tych dwóch zadań. – To operator kombajnu dostosowuje położenie ciągnika z przyczepą względem rury wyładowczej. Dzięki temu jedna osoba decyduje o przebiegu wyładunku – podkreśla Bogdan Kazimierczak, specjalista rolnictwa precyzyjnego w firmie Wanicki Agro, będącej dealerem marki John Deere.

4 – 

tyle modeli z silnikami o mocach maksymalnych w zakresie 305-421 KM, obejmuje najnowsza seria kombajnów „wytrząsaczowych” John Deere T5.

– System John Deere Machine Sync można również wykorzystać do innych prac. Umożliwia on wzajemne udostępnianie map postępu prac i linii prowadzenia między maszynami pracującymi na tym samym polu. W ten sposób każdy operator pracujący na polu może łatwo zidentyfikować obszary, na których zakończono już prace, unikając ponownego oprysku, nawożenia lub siewu w tych samych miejscach dzięki automatycznemu sterowaniu sekcjami. Udostępnianie linii prowadzących zapewnia również idealne pokrywanie się ścieżek przejazdu wszystkich pojazdów w czasie uprawy gleby – informuje John Deere.

Kombajn John Deere T5, jak wskazuje cyfra w nazwie, ma wytrząsacz 5-klawiszowy fot. TRAKTOR24
Kombajn John Deere T5, jak wskazuje cyfra w nazwie, ma wytrząsacz 5-klawiszowy fot. TRAKTOR24

Co oznacza określenie kombajny cyfrowe

John Deere wyznaczający światowe trendy w zakresie rozwoju rolnictwa 4.0, wprowadza do swoich maszyn coraz więcej zaawansowanych technologicznie rozwiązań. Dotyczy to również najnowszych kombajnów John Deere T5 i T6, w których pierwsze skrzypce grają automatyzacja i cyfryzacja. Ich zastosowanie ma kolosalną zaletę – ostatecznie są dokładniejsze i wydajniejsze od nawet najlepszego operatora. Dzieje się tak m.in. z powodu utrzymywania niezmiennie wysokiej wydajności. Nawet najlepszy operator z czasem przegra ze zmęczeniem, a automatyzacja i cyfryzacja nie znają takiego stanu. Ponadto rozwiązanie to pozwala zasiąść za kierownicą kombajnu mniej wykwalifikowanym operatorom, co w czasach problemów z pracownikami w rolnictwie ma duże znaczenie.

32 – 

tyle bitów ma nowa architektura elektroniczna kombajnów John Deere T5 i T6 z rocznika modelowego 2025.

Największą zmianą w kombajnach John Deere serii T5 i T6 z roku modelowego 2025 jest całkowicie nowa architektura elektroniczna. Nie jest ona już oparta na systemie 16-bitowym, ale 32-bitowym. Z tego powodu maszyny otrzymały nowe wiązki do przesyłu informacji z czujników do sterowników. Odbywa się to teraz szybciej i dotyczy nie tylko wymiany danych w obrębie maszyny. Dzięki tej zmianie, komunikacja z Operations Center została również przyspieszona.

Bogactwo automatyzacji

W kombajnach cyfrowych na uwagę zasługuje Harvest Settings Automation. Po wprowadzeniu poziomu zanieczyszczeń, zakresu strat i udziału ziaren uszkodzonych, system ten dobiera optymalne ustawienia kombajnu. Pod uwagę bierze prędkość roboczą, docelową moc silnika, szczelinę omłotową, otwarcie sita górnego i dolnego, prędkość rotora i wentylatora. W czasie zbioru roślin zasianych rzędowo, sprawdzi się funkcja AutoPath. Pozwala ona korzystać z linii naprowadzania zapisanych z operacji źródłowej, czyli w tym przypadku siewu. Kombajn będzie prowadzony dokładnie po tych samych liniach, co przyda się w czasie zbioru np. kukurydzy na ziarno.

660 i 800 – 

to średnice, odpowiednio bębna młócącego i separującego montowanych w kombajnach John Deere serii T5 i T6 z roku modelowego 2025.

– System AutoSwap automatycznie zmienia kierunek rozrzutu za pomocą płyty tylnej w celu kompensacji bocznego wiatru na podstawie danych GPS. Nie trzeba naciskać przycisku zmiany na uwrociach i nie ma ryzyka pominięcia zmiany kierunku oraz jazdy z nieprawidłowymi ustawieniami. AutoSwap jest standardowym wyposażeniem systemów zarządzania resztkami wyposażonych w elektrycznie sterowane kierownice rozrzutu – wyjaśnia Sławomir Bartkowiak, specjalista produktowy John Deere Polska.

Kombajn serii T5 jest wyposażony w najnowszy wyświetlacz G5Plus CommandCenter ma 12,8 cala fot. TRAKTOR24
Kombajn serii T5 jest wyposażony w najnowszy wyświetlacz G5Plus CommandCenter o przekątnej 12,8 cala fot. TRAKTOR24

W nowych kombajnach można również zamontować czujnik HarvestLab. Pozwala on na bieżąco prowadzić pomiar wilgotności i zawartości składników pokarmowych w zbieranych nasionach.

John Deere T5 z najnowszym wyświetlaczem G5

Kombajny cyfrowe John Deere T5 i T6 są one wyposażone w zaawansowane rozwiązania John Deere Precision Ag Technology. Obejmują one zintegrowany odbiornik StarFire 7500 i 12,8-calowy wyświetlacz G5Plus CommandCenter. Kombajn można również doposażyć w drugi monitor G5Plus.

Rozwiązanie to pozwala na przykład wyświetlać funkcje sterowania kombajnem na głównym wyświetlaczu, a aplikacje rolnictwa precyzyjnego na dualnym monitorze.

Kombajny John Deere T5 i T6 mają kabinę identyczną jak w  modelu X9 fot. TRAKTOR24
Kombajny John Deere T5 i T6 mają kabinę identyczną jak w modelu X9 fot. TRAKTOR24
John Deere wyznaczający światowe trendy w zakresie rozwoju rolnictwa 4.0, wprowadza do swoich maszyn coraz więcej zaawansowanych technologicznie rozwiązań fot. TRAKTOR24
John Deere wyznaczający światowe trendy w zakresie rozwoju rolnictwa 4.0, wprowadza do swoich maszyn coraz więcej zaawansowanych technologicznie rozwiązań fot. TRAKTOR24
Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy Moc Valtry T175e zweryfikowana podczas pracy z głęboszem Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Agrisem Strip-Till dla koneserów tej technologii Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn Instruktaż nawigacji ciągnika do pracy z kosiarkami