Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Samojezdny Horsch Leeb VT – nie tylko do opryskiwania ziemniaków

Dodano: 17.07.2024
Samojezdny Horsch Leeb VT sprawdzi się w czasie opryskiwania ziemniaków. Pomaga w tym rozstaw jego kół zaczynający się od 1,8 m, co pozwala wpisać się w rozstaw redlin wynoszący 90 cm fot. TRAKTOR24.pl
Samojezdny Horsch Leeb VT sprawdzi się w czasie opryskiwania ziemniaków. Pomaga w tym rozstaw jego kół zaczynający się od 1,8 m, co pozwala wpisać się w rozstaw redlin wynoszący 90 cm fot. TRAKTOR24.pl

Do połowy 2024 roku, opryskiwacze samojezdne Horsch Leeb miały najwęższy rozstaw osi wynoszący 200 cm. Po wprowadzeniu do produkcji modeli serii VT wynosi on 180 cm, co pozwala opryskiwać ziemniaki sadzone w rozstawie 90 cm. Samojezdny Horsch Leeb VT może również pracować w innych uprawach, bo rozstaw osi jest zmieniany hydraulicznie do wartości 240 cm.

MTZ-82 i jego niekończące się problemy z podporą wałów napędowych

W połowie lat 70. ubiegłego wieku w naszym kraju zaczęły pojawiać się radzieckie ciągniki MTZ-82. Ich niewielka cena i masowa dostępność w połączeniu z prostą konstrukcją wpłynęły na popularność tego modelu produkowanego właściwie bez poważnych zmian do dziś. Jednak nie jest on pozbawiony często poważnych wad. Jedną z nich jest przeniesienie napędu na przednią oś.

Czytaj dalej

Opryskiwacz samojezdny Horsch Leeb VT dostępny jest ze zbiornikiem o pojemności 5000 lub 6000 l. Do wyboru są również dwie moce silnika 6-cylindrowego FPT – 230 i 300 KM. Połączenie tych kombinacji daje 4 modele: 5.230 VT, 5.300 VT, 6.230 VT, 6.300 VT. Cyfra wskazuje na pojemność zbiornika, a liczba informuje o mocy jednostki napędowej.

Samojezdny Horsch Leeb VT z renomowaną stabilizacją belki

Naszym zdaniem najważniejszym wyróżnikiem każdego opryskiwacza Horsch Leeb jest system aktywnej stabilizacji belki polowej. W układzie tym jest ona połączona z ramą maszyny siłownikami hydraulicznymi i ma punkt ciężkości znajdujący się dokładnie na jej środku. Siłowniki reagują w czasie rzeczywistym na wskazania sterownika w taki sposób, aby prowadzić belkę polową z minimalnymi odchyłami od założonej pozycji. Rozwiązanie to działa perfekcyjnie, co potwierdzi każda osoba oglądająca pracę opryskiwacza Horsch Leeb.

1,1-1,3 m – 

w tym zakresie mieści się prześwit opryskiwacza samojezdnego Horsch Leeb VT.

– Sterownik w czasie rzeczywistym reguluje pozycję belki za pomocą siłowników hydraulicznych, które można porównać do mięśni człowieka. Reakcja jest natychmiastowa i pozwala opryskiwać z zachowaniem stabilności belki przy prędkości pracy nawet 30 km/h. To najlepiej świadczy o skuteczności tego rozwiązania, które na rynku nie ma sobie równych. Nasi inżynierowie przyspieszyli reakcję tego systemu o połowę dzięki jednoczesnemu wykorzystaniu siłowników po dwóch stronach belki. Jak na przykład belka ze strony prawej wymaga uniesienia, to pracują również siłowniki po stronie lewej. Dzięki temu mają do pokonania połowę drogi i działają szybciej.  Operator opryskiwacza nawet tego nie zauważy, bo dzieje się to bardzo szybko – wyjaśnia Paweł Miś, specjalista produktowy Horsch Polska.

Maksymalny prześwit opryskiwacza Horsch Leeb VT wynosi 1,3 m fot. TRAKTOR24.pl
Maksymalny prześwit opryskiwacza Horsch Leeb VT wynosi 1,3 m fot. TRAKTOR24.pl

Poziomowanie belki polowej realizowane jest na różnych poziomach zaawansowania rozpoczynając od systemu najprostszego BoomControl, poprzez pośredni BoomControl Pro, kończąc na najbardziej rozwiniętym – BoomControl Pro Plus.

Belki polowe od 24 do 48 m

Świetna stabilizacja belki polowej pozwoliła zbliżyć się z nią do roślin na zaledwie 30 cm. Taka odległość w połączeniu z rozpylaczami zamontowanymi w rozstawie 25 cm, zmniejsza wpływ wiatru na zabieg i zwiększa jego skuteczność.

24-48 m – 

w tym zakresie szerokości roboczych dostępne są belki polowe opryskiwacza samojezdnego Horsch Leeb VT.

Belki polowe dostępne są w szerokościach roboczych 24-48 m. Wśród opryskiwaczy tego typu, w naszym kraju największą popularnością cieszy się rozmiar 36 m. Pozwala on złożyć boczne segmenty do 30 lub 24 m. Ma to znaczenie dla firm usługowych pracujących w różnych gospodarstwach.

1,8-2,4 m – 

w tym zakresie może być zmieniany rozstaw kół opryskiwacza Horsch Leeb VT.

Prześwit pod opryskiwaczem jest regulowany w zakresie 1,1-1,3 m, co ogranicza możliwości jego stosowania w kukurydzy i słoneczniku. Do tych zadań Horsch Leeb proponuje opryskiwacze samojezdne serii VN i VL z prześwitem maksymalnym wynoszących 2 m.

Podczas polskiej premiery opryskiwacza Horsch Leeb VT, jego prezentację prowadzili (od lewej) Paweł Baurycza i Paweł Miś fot. TRAKTOR24.pl
Podczas polskiej premiery opryskiwacza Horsch Leeb VT, jego prezentację prowadzili (od lewej) Paweł Baurycza i Paweł Miś fot. TRAKTOR24.pl

Napęd hydropneumatyczny OptiGear lub PowerGear

Z technicznego punktu widzenia samojezdny Horsch Leeb VT bazuje na ramie i modułowym systemie dobrze znanego i sprawdzonego w praktyce rolniczej opryskiwacza Horsch Leeb PT. Za to koncepcja osi została opracowana na nowo na podstawie doświadczeń zebranych po pracy maszyn Horsch Leeb VN. Układ zawieszenia osi jest jednak nadal hydropneumatyczny.

230 KM – 

to moc obecnie najmniejszego opryskiwacza samojezdnego Horsch Leeb.

Opryskiwacz Horsch Leeb VT z silnikiem o mocy 230 KM ma nowy napęd typu OptiGear. To rozwiązanie z silnikami hydraulicznymi o pojemności skokowej 190 cm sześciennych na koło, które polecane jest do pracy w lżejszych warunkach na polach płaskich. Dzięki temu jest tańsze w zakupie. W maszynach z silnikami spalinowymi 300-konnymi stosowany jest dobrze znany z opryskiwaczy samojezdnych Horsch Leeb PT, napęd PowerGear z silnikami hydraulicznymi o pojemności 230 cm sześciennych na koło. To połączenie sprawdzi się w cięższej pracy na polach pagórkowatych lub w trudnych warunkach glebowych.

Rozstaw rozpylaczy co 25 cm i doskonała stabilizacja belki polowej pozwalają podczas opryskiwania zbliżyć się do roślin na odległość 30 cm fot. TRAKTOR24.pl
Rozstaw rozpylaczy co 25 cm i doskonała stabilizacja belki polowej pozwalają podczas opryskiwania zbliżyć się do roślin na odległość 30 cm fot. TRAKTOR24.pl

Samojezdny Horsch Leeb VT ma nową kabinę

Samojezdny Horsch Leeb VT otrzymał najnowszą wersję kabiny o oznaczeniu X11. To produkt firmy Claas, która do tej pory dostarczała do Landau kabiny wersji X10. Teraz jest to już model X11, który stopniowo montowany będzie we wszystkich opryskiwaczach samojednych Horsch Leeb. Jedna ze zmian dotyczy schodków wejściowych, które są teraz zmodernizowane, co ułatwia wsiadanie i wysiadanie z maszyny. Oczywiście w porównaniu do kabiny X10 ulepszeń jest więcej.

5000 l – 

to pojemność zbiornika obecnie najmniejszego opryskiwacza samojezdnego Horsch Leeb.

– W kabinie X11 znajduje się zaawansowany terminal z kolumną A z konfigurowalną stroną główną. Podłokietnik i joystick zostały specjalnie przystosowane do prac związanych z pielęgnacją roślin. Standardowo kabiny są przystosowane do filtracji IV kategorii. Dostępne jest również pneumatyczne 4-punktowe zawieszenie kabiny. Tym samym spełniamy maksymalne wymagania dotyczące komfortu jazdy nawet na wyboistych drogach i polach – zapewnia Paweł Baurycza, szef marketingu Horsch Polska.

 

Nowy opryskiwacz Horsch Leeb VT produkowany od połowy 2024 r., z rozstawem osi 1,8-2,4 i prześwitem do 1,3 m, to mniejszy i skromniejszy brat modeli Horsch Leeb VN i VL wprowadzonych na rynek w 2021 r. Te kolosy mogą mieć rozstaw osi wynoszący od 2,25 do 4 m i prześwit aż 2 m. Dzięki temu sprawdzają się podczas opryskiwania kukurydzy i słonecznika.

Nowy opryskiwacz Horsch Leeb VT produkowany od połowy 2024 r., z rozstawem osi 1,8-2,4 i prześwitem do 1,3 m, to mniejszy i skromniejszy brat modeli Horsch Leeb VN i VL wprowadzonych na rynek w 2021 r. Te kolosy mogą mieć rozstaw osi wynoszący od 2,25 do 4 m i prześwit aż 2 m fot. TRAKTOR24.pl
Nowy opryskiwacz Horsch Leeb VT produkowany od połowy 2024 r., z rozstawem osi 1,8-2,4 i prześwitem do 1,3 m, to mniejszy i skromniejszy brat modeli Horsch Leeb VN i VL wprowadzonych na rynek w 2021 r. Te kolosy mogą mieć rozstaw osi wynoszący od 2,25 do 4 m i prześwit aż 2 m fot. TRAKTOR24.pl
W nowej kabinie od Claasa o oznaczeniu X11, elementy obsługowe zostały przystosowane do pracy opryskiwacza samojezdnego fot. TRAKTOR24.pl
W nowej kabinie od Claasa o oznaczeniu X11, elementy obsługowe zostały przystosowane do pracy opryskiwacza samojezdnego fot. TRAKTOR24.pl
Napełnianie zbiornika wodą może odbywać się na kilka sposobów fot. TRAKTOR24.pl
Napełnianie zbiornika wodą może odbywać się na kilka sposobów fot. TRAKTOR24.pl
Rozwadniacz i elementy obsługowe nowego opryskiwacza są identyczne jak w modelach produkowanych dotychczas fot. TRAKTOR24.pl
Rozwadniacz i elementy obsługowe nowego opryskiwacza są identyczne jak w modelach produkowanych dotychczas fot. TRAKTOR24.plRozwadniacz i elementy obsługowe nowego opryskiwacza są identyczne jak w modelach produkowanych dotychczas fot. TRAKTOR24.pl
Samojezdny Horsch Leeb VT może prowadzić opryskiwanie w ramach systemu AutoSelect, w którym następuje automatyczne przełączanie pomiędzy kombinacją kilku rozpylaczy. Dostępny jest również PWM, czyli opryskiwanie pulsacyjne z opcją zmiennego dawkowania dla sekcji 3-metrowych fot. TRAKTOR24.pl
Samojezdny Horsch Leeb VT może prowadzić opryskiwanie w ramach systemu AutoSelect, w którym następuje automatyczne przełączanie pomiędzy kombinacją kilku rozpylaczy. Dostępny jest również PWM, czyli opryskiwanie pulsacyjne z opcją zmiennego dawkowania dla sekcji 3-metrowych fot. TRAKTOR24.pl
W czasie jazdy transportowej maksymalna prędkość w trybie polowym wynosi ponad 40 km/h, a w drogowym jest ograniczona przepisami do 25 km/h fot. TRAKTOR24.pl
W czasie jazdy transportowej maksymalna prędkość w trybie polowym wynosi ponad 40 km/h, a w drogowym jest ograniczona przepisami do 25 km/h fot. TRAKTOR24.pl
Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy Moc Valtry T175e zweryfikowana podczas pracy z głęboszem Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Agrisem Strip-Till dla koneserów tej technologii Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn Instruktaż nawigacji ciągnika do pracy z kosiarkami