Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Siewnik punktowy Horsch Maestro TX. Jego możliwości są ogromne

Dodano: 21.04.2024
Horsch Maestro TX 2 fot. Tomasz Kuchta
Czym charakteryzuje się siewnik punktowy Horsch Maestro TX? fot. Tomasz Kuchta

Horsch Maestro TX to zawieszany siewnik punktowy z hydraulicznie regulowanym rozstawem między rzędami. Nie tak dawno maszyna ta została zaprezentowana, a dziś możemy się jej przyjrzeć z bliska.

Koncern AGCO i Trimble Agricluture powołali do życia PTx Trimble

Od 1 kwietnia 2024 roku działa spółka joint venture PTx Trimble. Ten wspólny projekt koncernów AGCO i Trimble to początek nowego rozdania w zakresie firm oferujących rozwiązania Rolnictwa 4.0. – Stajemy się światowym liderem w branży inteligentnych rozwiązań rolniczych i autonomicznych dla flot mieszanych. Dla dystrybutorów oznacza to większe wsparcie w skali globalnej oraz możliwość obsługi rolników za pomocą szerokiego, komplementarnego i wiodącego portfolio technologicznego – czytamy w komunikacie prasowym.

Czytaj dalej

Choć mogłoby się wydawać, że w siewnikach punktowych wymyślono już wszystko, okazuje się że nic bardziej mylnego. Czym na tle konkurencji wyróżnia się Horsch Maestro TX?

Po pierwsze uniwersalny

Siewnik Maestro TX może zostać wyposażony w 6 lub 7 sekcji wysiewających. W przypadku siedmiu sekcji jesteśmy w stanie uzyskać minimalny rozstaw między rzędami wynoszący nawet 37,5 cm – w wersji 6-rzędowej będzie to 45 cm.

300 kg – 

z takim maksymalnym naciskiem mogą pracować redlice w siewniku Horsch Maestro TX.

Rozstaw rzędów jest bardzo łatwo regulowany dzięki hydraulicznie rozsuwanej ramie. Oznacza to, że przy wykorzystaniu jednego siewnika możemy zasiać m.in. kukurydzę, słonecznik, rzepak, czy chociażby soję. Taką możliwość z pewnością docenią firmy usługowe, czy rolnicy gospodarujący na średnich i nieco większych areałach.

Horsch Maestro TX fot. Tomasz Kuchta
W pozycji transportowej siewnik Horsch Maestro TX może poszczycić się szerokością 3 m fot. Tomasz Kuchta

W tym miejscu warto dodać, iż dzięki przemyślanej konstrukcji Maestro TX w pozycji transportowej może pochwalić się szerokością wynoszącą 3 m. Z pewnością docenią to zarówno farmerzy często przejeżdżający drogami publicznymi między polami, ale też inni uczestnicy ruchu drogowego.

Po drugie precyzyjny

Co do zasady każdy siewnik punktowy powinien być precyzyjny, jednak konstruktorzy Horscha poszli krok dalej i pragnęli zaoferować siewnik umożliwiający dokładny wysiew nawet przy wyższych prędkościach roboczych sięgających 15 km/h.

Nawet do 15 km/h 

– z taką maksymalną prędkością roboczą może precyzyjnie wysiewać nasiona Horsch Maestro TX.

Aby było to możliwe, producent w przypadku siewnika Maestro TX postawił na system AirSpeed umożliwiający dozowanie nasion do redlic przy wykorzystaniu nadciśnienia.

Horsch Maestro TX 9 fot. Tomasz Kuchta
System AirSpeed umożliwia dozowanie nasion do redlic przy wykorzystaniu nadciśnienia fot. Tomasz Kuchta

W praktyce oznacza to, iż nasiono jest dociskane do tarczy wysiewającej strumieniem powietrza, a nie zasysane – jak to ma miejsce w większości podciśnieniowych siewników punktowych. To z kolei oznacza, że gdy nasiono zostanie strącone z tarczy wysiewającej, to strumień powietrza niejako „wstrzeli” je do bruzdy siewnej.

Aby poprawić parametry siewu, a także komfort pracy operatora, w rurach spustowych zamontowano czujniki przepływu nasion. Pozwala to na bieżące informowanie operatora o ewentualnym siewie podwójnym, lub o lukach w siewie.

Horsch Maestro TX – idealny na zmienne warunki glebowe

Bardzo ważnym wyróżnikiem siewnika Maestro TX jest system AutoForce, umożliwiający automatyczną regulację zmiany nacisku redlic siewnych w zależności od struktury gleby.

Horsch Maestro TX 9 fot. mat. prasowe
System AutoForce, umożliwia automatyczną regulację zmiany nacisku redlic siewnych w zależności od struktury gleby fot. mat. prasowe

Podstawowym celem tego układu jest utrzymywanie stałej głębokości siewu bez względu na zwięzłość gleby. Rozwiązanie to szczególnie powinno sprawdzić się na glebach mozaikowatych. Co zatem właściwie wchodzi w skład systemu AutoForce?

System AutoForce składa się z dwóch czujników na rzędzie siewnym nr. 2 i 4. Prowadzą one pomiar nacisku na kole regulującym głębokość siewu. W przypadku siewników 6-cio, lub 7-mio rzędowych regulacja nacisku jest taka sama na wszystkich rzędach i nie występuje pojedyncza regulacja nacisku dla pojedynczego rzędu. Czujniki prowadzą pomiar na rzędach, które nie pokrywają się ze śladem ciągnika. Warto zaznaczyć, że oba czujniki w układzie za każdym razem uśredniają wynik pomiaru. Pozostałe elementy wykonawcze tego systemu to: siłowniki hydrauliczne na każdym rzędzie siewnym, blok hydrauliczny oraz oprogramowanie terminala sterującego – wyjaśnia Paweł Baurycza, kierownik marketingu w Horsch Polska sp.z o.o.

Horsch Maestro TX 4 fot. Tomasz Kuchta
Ciśnienie w siłownikach hydraulicznych jest automatycznie regulowane w zależności od aktualnych pomiarów napływających z czujnika AutoForce fot. Tomasz Kuchta

Jak wiadomo, zwięzłość gleby w dużym stopniu wpływa na to, jaki jest wymagany nacisk redlicy. Im gleba jest lżejsza, tym wymagany nacisk redlicy jest mniejszy, by móc zapewnić siew z optymalną głębokością. W przeciwnym wypadku redlica mogłaby się zapaść. Dlatego też system AutoForce w takiej sytuacji zmniejsza ciśnienie w siłownikach hydraulicznych.

Na zasadzie kontrastu, im gleba jest cięższa, tym wymagany nacisk redlicy jest większy. W tym wypadku system AutoForce zwiększa ciśnienie w siłownikach hydraulicznych, bo bez tego nastąpiłoby wypłycenie się redlic siewnych.

System AutoForce jest dostępny opcjonalnie w siewnikach Maestro TX. Cena cennikowa tej opcji wynosi 2740 euro netto.

Duża waga siewnika – to zaleta, czy wada?

Już przy pierwszym kontakcie z siewnikiem, można zauważyć iż charakteryzuje się on stosunkowo dużą masą własną. Z jednej strony nieco ogranicza to z wykorzystania ciągniki o mniejszych udźwigach, ale z drugiej strony zwiększa możliwości docisku. Jak na to spogląda producent?

Horsch Maestro TX 3 fot. Tomasz Kuchta
Siewnik na pusto waży ok. 3 t. Zdaniem producenta tak duża waga pozwala na uzyskanie większego docisku redlic fot. Tomasz Kuchta

– Ten parametr techniczny maszyny uznajemy jako zaletę. Przy ciężkich warunkach glebowych operator ma do swojej dyspozycji większy zakres zmiany nacisku redlic siewnych zarówno w wersji standardowej czy też wyposażonej w automatyczną zmianę ciśnieni (AutoForce). Parametry siewu, tj. głębokość pracy nie będzie się istotnie zmieniać, gdy w zbiorniku nawozowym będzie coraz mniej nawozu. Park maszynowy naszych klientów zmienia się coraz szybciej na korzyść ciągników o mocy powyżej 150 KM i o większych udźwigach – zaznacza Baurycza.

Horsch Maestro TX – maszyna z potencjałem

Siewnik punktowy Maestro TX został wprowadzony na polski rynek w 2023 r. i w tamtym czasie krajowi dealerzy mieli do dyspozycji 3 maszyny pokazowe.

– W trakcie pokazów nasze siewniki wysiewały m.in. buraki cukrowe, kukurydzę, fasolę oraz rzepak. Maszyny spotkały się z naprawdę dobrym odbiorem ze strony klientów, którzy chwalili jakość siewu – wspomina Paweł Baurycza, kierownik marketingu w Horsch Polska sp. z o.o.

Horsch Maestro TX 8 fot. mat. prasowe
Tak prezentowały się efekty ubiegłorocznego siewu rzepaku siewnikiem Horsch Maestro TX fot. mat. prasowe

Z bieżącym sezonem Horsch intensyfikuje pokazy polowe, by jak największe grono rolników mogło sprawdzić, jak te maszyny radzą sobie w warunkach polowych.

Aktualnie każdy z dealerów Horsch w Polsce posiada co najmniej jedną maszynę pokazową Maestro TX i wykonuje pierwsze pokazy (siew buraków) z dalszymi planami na siew kukurydzy oraz rzepaku. Widzimy duży potencjał w tym segmencie maszyn. Dość powiedzieć, że dane z importu siewników jednoznacznie wskazują, iż w przypadku polskiego rynku średnia ilość rzędów siewników punktowych wynosi 6,2 – podsumowuje Baurycza.

Jak wypadł siewnik Horsch Maestro TX w naszym teście podczas siewu buraków cukrowych? O tym napiszemy już niebawem.

Horsch Maestro TX 6 fot. Tomasz Kuchta
Redlica nasienna może pracować z maksymalnym naciskiem wynoszącym aż 300 kg fot. Tomasz Kuchta
Horsch Maestro TX 7 fot. Tomasz Kuchta
Dobór rolek dociskowych należy dopasować do własnych warunków glebowych. Pod tym względem oferuje klientom kilka różnych rozwiązań fot. Tomasz Kuchta
Claas Arion 660 Horsch Maestro TX fot. Tomasz Kuchta
Siewnik ma oferować precyzyjne odkładanie nasion w bruździe do maksymalnej prędkości roboczej wynoszącej 15 km/h fot. Tomasz Kuchta
Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy Moc Valtry T175e zweryfikowana podczas pracy z głęboszem Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Agrisem Strip-Till dla koneserów tej technologii Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn Instruktaż nawigacji ciągnika do pracy z kosiarkami