Czy start w wyborach był trudną decyzją?
Nie była to łatwa decyzja, ale należę do ludzi odważnych i nie boję się wyzwań.
Jest Pan pierwszym prezesem Izby od momentu jej powstania spoza grupy założycielskiej. Czy oznacza to dla PIGMiUR zmianę epokową?
Widzę potrzeby zmian i zamierzam je stopniowo wprowadzać, ale czy będą epokowe, to nie zależy tylko ode mnie. Nie będę rządził autorytarnie, tylko reprezentował wszystkie podmioty zapisane do Izby. To nie może być organizacja kilku członków, ale wszystkich których jest obecnie prawie 160. To poważne firmy prowadzone przez osoby z doświadczeniem biznesowym i będę słuchał ich głosów. Oczywiście mam również swoją wizję zmian, które mają wyeliminować obecne mankamenty.
do tej liczby zbliża się grono członków Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych
Czy wystawy z cyklu Agro Show będą nadal organizowane?
Tak na pewno będą nadal organizowane. Ubolewam, że w tym roku nie odbyło się Mazurskie Agro Show w Ostródzie. Stało się tak z powodu nie do końca przemyślanych decyzji, które zaważyły na odwołaniu tych targów. Poczyniliśmy już kroki, aby w przyszłym roku wystawa ta powróciła do kalendarza imprez z cyklu Agro Show. Mam nadzieję, że uda się ją odzyskać, ale obecnie nie mam jeszcze pewności.
Czytaj dalej
Czyli jest szansa, że znowu będą trzy wystawy. A może w planach są kolejne?
Raczej nie, bo członkowie Izby nie chcą zbyt dużej liczby targów. Główne Agro Show w Bednarach i dwie, maksymalnie trzy tematyczne wystawy, to wystarczająca liczba tego typu imprez. Odbywają się one corocznie i tak pozostanie z powodu rezerwacji terenu na wynajem powierzchni wystawienniczej.
W Izbie zasiadają reprezentanci producentów, importerów i dealerów sprzętu rolniczego. Zapewne nie jest łatwo pogodzić te 3 główne grupy interesów.
Tak i z tego powodu będę zabiegał o powołanie trzech sekcji reprezentujących producentów, importerów i dealerów sprzętu rolniczego. Mają mniej więcej podobną liczbę członków, więc powstanie grup je reprezentujących ma duży sens. Tym bardziej, że każda ma inne potrzeby i ich zgłaszanie przez wybranych reprezentantów będzie łatwiejsze.
Czy Pana kadencja trwa do kolejnego walnego zgromadzenia członków Izby, które odbędzie się w pierwszej połowie 2024 roku?
Tak moja kadencja jest roczna z możliwością przedłużenia do w sumie czterech lat. Wynika ona ze statutu, który jest kręgosłupem takiej organizacji jak PIGMiUR. Wspólnie z członkami Izby zmierzam jednak napisać nowy. Ma być wsparty klarownymi regulaminami rozwiewającymi wszelkie wątpliwości związane z funkcjonowaniem Izby. To bardzo ważne, bo obecny statut ma zbyt wiele luk.
Prezydium Rady Izby pełni funkcję doradczą. Jak często przy podejmowaniu decyzji zamierza Pan korzystać z tej formy wsparcia?
Będę zasięgał opinii tak często jak to możliwe. Chcę zaangażować Radę do pomocy w zarządzaniu Izbą. Wcześniej odbywała ona 4-5 posiedzeń w roku, ale teraz będzie ich więcej. Zależy mi również na spotkaniach z reprezentantami wspomnianych sekcji producentów, importerów i dealerów sprzętu rolniczego.
Jakich zmian na rynku ciągników i maszyn rolniczych możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach, latach?
Tego nie wiedzą do końca najtęższe głowy. Zawsze powtarzałem moim dorastającym synom, że fabryka maszyn rolniczych jest piekarnią z długim terminem ważności. Zapotrzebowanie na sprzęt do produkcji żywności może przechodzić wzloty i upadki, ale nigdy nie zaniknie.
Dziękuję za rozmowę, Krzysztof Płocki