Czytaj dalej
Bez wątpienia awarie dotyczą częściej ciągników i maszyn mających już pierwszą młodość za sobą. Napraw tego typu jest coraz więcej, bo rynek sprzętu używanego rośnie i rośnie. Według danych PIGMiUR liczonych rejestracjami, w pierwszym półroczu 2023 r. kupiono o 1332 traktory więcej (o 12,2%) niż w analogicznym okresie roku 2022. Największą grupę stanowiły traktory marki John Deere. Było ich 1849, co przełożyło się na udział w rynku ciągników używanych wynoszący 15,3%.
Lepiej zapobiegać niż leczyć – prawda ta dotyczy również sprzętu rolniczego. Ma to znaczenie zwłaszcza przed żniwami. W tym dosłownie gorącym okresie liczą się często nie tylko dni, ale godziny. Dlatego warto wcześniej zrobić profesjonalny przegląd przedsezonowy.
– Każda maszyna, bez względu na to, jak doskonała by była, wymaga wsparcia. Przychodzi bowiem czas na przegląd, zaopatrzenie maszyny w filtry, oleje, części zamienne. Wsparcie działa również wtedy, gdy ulega ona awarii. Aftermarket John Deere jest jednym z trzech filarów strategii firmy na najbliższe lata – nazywamy to rozwiązaniem w cyklu życia maszyny. Dla każdej potrzeby, w każdym wieku maszyny, mamy rozwiązania aftermarketowe dla klienta – są to m.in. przeglądy przed żniwami (tzw. Expert Check), dostępność do części, rosnąca liczba mechaników, która reaguje, gdy pojawia się awaria – podkreśla Stanisław Wolski, dyrektor serwisu John Deere.
John Deere po pandemii COVID 19, która spowodowała zerwanie łańcuchów dostaw, zdecydował się na rozwój Europejskiego Centrum Dystrybucji Części w Bruchsal. Jego o powierzchni składowania została powiększona o 30%.
o tyle John Deere, po pandemii COVID 19, powiększył Europejskiego Centrum Dystrybucji Części w Bruchsal.
John Deere zapewnia, że teraz centrum dystrybucyjne jest w stanie dostarczyć niezbędne części w dobę od złożenia zamówienia. – Blisko 98% części zamawianych przez dealera dociera w ciągu 24 godzin. Dostawy w sezonie żniwnym odbywają się przez 7 dni w tygodniu. Centrum dystrybucyjne to nie tylko profesjonalny serwis, ale także znakomita logistyka – w trakcie sezonu wydłużone są godziny przyjmowania zamówień – wszystko po to, żeby jak najszybciej zareagować na problem – czytamy w komunikacie prasowym.
W ostatnich latach John Deere zmniejsza w naszym kraju liczbę dealerów. Prawdopodobnie pozostanie ich ostatecznie zaledwie czterech. Nie oznacza to jednak zmniejszenia obsady serwisowej. – W roku 2022 w początkowej fazie reorganizacji dealerzy John Deere zatrudnili 170 mechaników. Obecnie John Deere ma 500 mechaników na terenie całej Polski. Pomimo zmniejszenia liczby dealerów najbliższy serwisant dociera do klienta w godzinę – czytamy w komunikacie prasowym.
W czasach rozwoju technologii bezprzewodowego przesyłu różnego rodzaju informacji, przyjazd mechanika nie jest jednak zawsze konieczny. Dzięki zdalnej diagnostyce sprzętu dealer jest bowiem w stanie określić poziom awarii. Pozwala to bez tracenia czasu na dojazd serwisu do ciągnika lub maszyny, podjąć decyzję czy proces naprawy może zostać przeprowadzony u klienta, czy w warsztacie dealera. Telemetria pozwala również na podstawie analizy odczytów przewidywać występowanie awarii, co pozwala im zapobiegać lub zmniejszać ich rozmiary.
– John Deere wprowadził u swoich dealerów stanowisko wewnętrznego trenera technicznego, który przygotowuje i szkoli nowo przyjętych do pracy mechaników. Znacząco przyspiesza to proces, którego efektem jest gotowość do pracy sztabu ludzi mogących udzielać klientom wsparcia – czytamy w komunikacie prasowym.
– Kluczowym aspektem jest także wsparcie zdalne, ponieważ większość maszyn jest wyposażona w rozwiązania telematyczne, co ułatwia monitorowanie stanu technicznego maszyny. Na podstawie przepływu danych dealer jest w stanie zareagować zanim wystąpi rzeczywista usterka, ma także informacje o zbliżającym się przeglądzie – dodaje Stanisław Wolski.
W 2016 r. John Deere wprowadził program „obietnicy żniwnej”, która dotyczy rolników mających zarówno sprzęt nowy, jak i używany.
– Warunkiem skorzystania z „obietnicy żniwnej” jest wykonanie przeglądu przedsezonowego. Coraz więcej rolników rozumie powagę sytuacji i planuje przeglądy ze sporym wyprzedzeniem. John Deere wprowadził usługę Expert Check, dzięki której właściciele maszyn mogą zwiększyć czas sprawności operacyjnej swojej maszyny, przywrócić jej maksymalną wydajność i obniżyć koszty. Usługa przeglądu przedsezonowego to idealne rozwiązanie – mówi Marcin Kozłowski, specjalista ds. wsparcia maszyn sezonowych John Deere.