Czytaj dalej
Efektem badań PIGMiUR jest indeks liczbowy dotyczący obecnej i przewidywanej sytuacji firm zajmujących się sprzedażą ciągników i maszyn rolniczych. Jego obecna wartość wynosi –3,39, co w porównaniu do najlepszego wyniku +2,18 uzyskanego w roku 2018, jest różnicą kolosalną. Branża maszyn rolniczych 2024 jest więc bez wątpienia w dołku.
Badanie przeprowadzone na przełomie sierpnia i września właściwie było formalnością, bo o złej sytuacji wiedzą wszyscy. Na zakupy maszyn i ciągników decydują się nieliczni rolnicy. Oficjalne dane rejestracyjne ciągników w okresie od stycznia do sierpnia 2024 r. wskazały spadek o 17% w stosunku do 2023 roku. Na rynku przyczep wynosi on 18%. Według danych PIGMiUR spadek sprzedaży maszyn towarzyszących traktorom jest znacznie wyższy i wyniósł 30-40%.
– Wskazywanym przez członków Izby powodem jest spadek zainteresowania rolników inwestycjami w maszyny. Ograniczenia w inwestycjach wynikają z pogarszającej się dochodowości w rolnictwie, wprowadzeniu zielonego ładu i braku dostępnych subwencji do inwestycji w innowacyjne rozwiązania i maszyny. Przedłużający się proces rozpatrywania wniosków o dofinansowanie w ramach PROW 2014-2020 czy dodatkowo Rolnictwo 4.0 ogranicza sprzedaż firm branży maszyn rolniczych. Ważnym elementem godnym podkreślenia i wskazywanym przez rolników są czynniki zewnętrzne, które już od dłuższego czasu wpływają na ich postawy. Czynniki te to: wojna na Ukrainie, drastyczny wzrost cen nawozów, energii, paliw, niestabilna sytuacja cenowa dotycząca płodów rolnych i wreszcie ich import ze wschodu – czytamy w komunikacie prasowym PIGMiUR.
Na dobrym poziomie sprzedają się tylko duże ciągniki i maszyny. Kupują je największe przedsiębiorstwa rolne i usługodawcy, dla których jest to realizacja długofalowej polityki zakupowej. Podmioty te są bardziej odporne na kryzysy i po prostu robią swoje.
tyle według danych PIGMiUR wynosi spadek sprzedaży maszyn towarzyszących traktorom.
– Wielu przedsiębiorców porównuje obecny kryzys w sprzedaży do roku 2016, podkreślając duży 35% spadek sprzedaży, ale przy znacznie niższych kosztach. Obecne koszty działalności są znacznie wyższe, a koszty finansowania działalności w tym również magazynów maszyn na poziomie 8-9% w skali roku znacznie wpływa na obciążenie kosztowe działalności firm. Spadek sprzedaży i zwiększające się zapasy wyrobów gotowych potęgują pesymistyczne nastroje wśród przedsiębiorców techniki rolniczej – informuje PIGMiUR.
Z badania wynika, że znacznie spadł odsetek firm przewidujących poprawę koniunktury w branży. Jest nawet gorzej, bo większość przedsiębiorców uważa, że sytuacja będzie jeszcze gorsza.
– Niestety, tak jak wynika w powyższego badania, takie same odczucia można zaobserwować w bezpośrednich rozmowach z przedsiębiorcami. Wszyscy oni odczuwają kryzys i złą koniunkturę. Trudno niestety wskazać, kiedy ta sytuacja się zmieni, wielu przedsiębiorców jednak przewiduje, że rok 2025 nadal będzie kryzysowym dla branży – czytamy w komunikacie prasowym PIGMiUR.