Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Przystawka do kukurydzy Emmarol EMH 4. Pierwsze uruchomienie i wrażenia

Dodano: 22.10.2023
Emmarol przystawka 1 fot. Tomasz Kuchta
Pierwsze uruchomienie nowej przystawki do zbioru kukurydzy odbyło się przy obecności serwisanta firmy Emmarol fot. Tomasz Kuchta

Niedawno do prowadzonego przez nas gospodarstwa zakupiliśmy przystawkę do kukurydzy marki Emmarol i przez najbliższy czas będziemy ją dla Was testować. Teraz przyszedł czas na jej przygotowanie do pracy oraz pierwsze uruchomienie.

200 tys. zł na inwestycje w rolnictwo 4.0. Nabór już niebawem

Jak przekazuje ARiMR, wnioski w ramach programu będzie można składać od 15 listopada do 15 grudnia 2023 r. Co na ten moment wiemy już o zapowiadanym wsparciu? Kto z niego skorzysta? Jaki będzie poziom dofinansowania?

Czytaj dalej

Jako nowicjusze w temacie zbioru kukurydzy zdecydowaliśmy się na dokupienie fabrycznej opcji w postaci uruchomienia przystawki przez pracownika serwisu. Czy było warto? Co właściwie oferuje przystawka Emmarol?

Polska przystawka do zbioru kukurydzy

Rozważając zakup używanej przystawki renomowanego producenta natrafiliśmy również na maszyny nowe produkowane przez polskiego producenta ze Słupska. Biorąc pod uwagę fakt, iż podaż używanych, 4-rzędowych przystawek była bardzo niewielka, a ceny ofertowe wysokie, postanowiliśmy zakupić przystawkę Emmarol EMH 4.

100-125 KM – 

takie zapotrzebowanie na moc kombajnu deklaruje producent przystawki Emmarol EMH 4.

Nasza przystawka jest wyposażona w 2-nożowy docinacz, boczne ślimaki zagarniające pochyloną kukurydzę, układ centralnego smarowania łańcuchów napędowych, regulowane hydraulicznie ostrze zrywające, czy wreszcie fabryczną adaptację do konkretnego kombajnu.

Emmarol przystawka 4 fot. Tomasz Kuchta
Klasyczny, teleskopowy wałek odbioru okazał się za długi, dlatego serwisant zdecydował się zastosować przekaźnik skręcany na sztywno fot. Tomasz Kuchta

Maszyna w naszej specyfikacji waży ok. 1600 kg, a jej zapotrzebowanie na moc wynosi od 100 do 125 KM. W przypadku prowadzonego przez nas gospodarstwa będzie ona współpracowała ze 120-konnym Claasem Dominatorem 78.

Pora na pierwsze uruchomienie

Już na etapie podczepiania przystawki do kombajnu okazało się, że słupska fabryka dobrze wykonała swoją pracę, a adaptacja bardzo dokładnie pasowała do Claasa Dominatora 78.

Po zamocowaniu przystawki na kombajnie oraz jej zabezpieczeniu dwoma sworzniami mogliśmy przejść do kolejnego etapu, jakim było dopasowanie wałków odbioru mocy.

Emmarol przystawka 5 fot. Tomasz Kuchta
Dobranie odpowiednich kół pozwala na pracę przekładni z optymalną prędkością wynoszącą 540-560 obr./min. fot. Tomasz Kuchta

W tym miejscu okazało się, że ze względu na deficyt przestrzeni z lewej strony kombajnu trzeba będzie zastosować wałek skręcany na sztywno – klasyczny teleskopowy wałek okazał się bowiem za długi, nawet przy jego maksymalnym skróceniu. Na szczęście takiego problemu nie było z drugiej strony.

Kolejnym bardzo ważnym etapem było dopasowanie odpowiednich kół zębatych, po to by przekładnie napędowe mogły pracować z optymalnie dobranymi dla nich prędkościami obrotowymi, które zdaniem producenta wynoszą od 540 do 560 obr./min.

Na koniec zostało jeszcze wyregulować system centralnego smarowania łańcuchów napędowych. W tym wypadku zdaniem serwisanta dawkę oleju należało nieco zmniejszyć.

Emmarol przystawka 6 fot. Tomasz Kuchta
Pora na drobną korektę i zmniejszenie dawki oleju używanego co systemu centralnego smarowania łańcuchów napędowych fot. Tomasz Kuchta

Wisienką na torcie było omówienie konstrukcji przystawki, przekazanie informacji dotyczących jej należytego serwisowania oraz zaprezentowanie procedury przezbrajania przystawki do zbioru słonecznika.

Usługa serwisanta trwała w tym wypadku kilka godzin i trzeba przyznać iż z perspektywy osób niemających doświadczenia w pracy z przystawkami do zbioru kukurydzy jest ona niezwykle ważna i zdecydowanie warta dodatkowej dopłaty.

Pierwsze wrażenia

Póki co możemy pochwalić firmę Emmarol za dobre zabezpieczenie przystawki do transportu, przez co dotarła ona na drugi koniec Polski bez jakichkolwiek uszkodzeń.

Dobre wrażenie robi także samo wykonanie maszyny, jak i jej częściowo proszkowe malowanie.

W tym sezonie zamierzamy przetestować przystawkę Emmarol EMH 4 przy zbiorze słonecznika, jak i kukurydzy ziarnowej. Jak maszyna sprawdzi się w takich pracach? Czy spełni pokładane w niej oczekiwania? Więcej na ten temat napiszemy już niebawem.

Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Kultywator Väderstad Cultus 300 testowaliśmy na polach po zebranych: rzepaku, soi oraz kukurydzy Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy Moc Valtry T175e zweryfikowana podczas pracy z głęboszem Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Agrisem Strip-Till dla koneserów tej technologii Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn