Co trzeba wiedzieć o złotym pługu Unii? Czym wyróżnia się jego konstrukcja? Jakie są powody zastosowania takiego malowania? Jak w ogóle wygląda rynek maszyn płużnych oczami krajowego producenta?
Czytaj dalej
Od kilku lat obserwujemy trendy, gdzie uprawa bezorkowa zyskuje na popularności. Zdaje się, że nigdy do tej pory nie było to tak widoczne, jak na targach Polagra Premiery 2024, gdzie znaleźliśmy tylko jeden klasyczny pług. Jak obecnie wygląda zainteresowanie tego typu maszynami?
Złoty pług Unia Ibis Vario S5 to jedyny egzemplarz pługa wyprodukowany w tym kolorze. Po spełnieniu się w roli maszyny demonstracyjnej, trafi ona na sprzedaż.
– Trudno jest tak całościowo jednoznacznie odpowiedzieć, bowiem niektórzy faktycznie od pługa odchodzą, inni z kolei wciąż stawiają na tego typu maszyny. Widząc wycofywanie kolejnych herbicydów z rynku może się okazać, że całkowite odejście od pługa jeszcze długo nie będzie możliwe. My zaś aktualnie obserwujemy spore zainteresowanie tymi maszynami. Ciągle też rozwijamy projekty pługów, bo widzimy w tym potencjał – tłumaczy Bartosz Janaczyk, handlowiec firmy Unia na terenie woj. wielkopolskiego oraz łódzkiego.
Już na samym wstępie trzeba zaznaczyć, iż Unia zadbała o to, by ich pług był dobrze widoczny dla zwiedzających. Jakie motywy stały więc za tym, by pomalować pług na złoty kolor?
– Postawiliśmy na nietypowy kolor, by z powrotem przyciągnąć uwagę klientów do naszej oferty w zakresie pługów. Na podstawie moich targowych obserwacji muszę powiedzieć wprost, że maszyna wzbudza duże zainteresowanie oglądających – dodaje Janaczyk.
Jak się dowiedzieliśmy od naszego rozmówcy, jest to jedyny wyprodukowany egzemplarz pługa Unia w tym kolorze. Po spełnieniu funkcji reprezentacyjnych ma on trafić na sprzedaż.
Czy zatem złote malowanie pługa to jedyny wyróżnik tej maszyny? Wydaje się to racjonalne, by w ten sposób móc wyeksponować również inne ciekawe rozwiązania w niej zastosowane.
– Dokładnie tak jest, my tym egzemplarzem chcieliśmy zademonstrować nasze rozbudowane możliwości w zakresie konfiguracji. Jest to bowiem najbogatsza wersja pługa w wersji zawieszanej typu Vario. Posiada m.in. wzmocnione zabezpieczenie resorowe 9-piórowe, hydraulicznie regulowane kółko podporowe, przesuw hydrauliczny pierwszej skiby, czy wreszcie system centralnego smarowania – wylicza Bartosz Janaczyk.
Co ciekawe, układ centralnego smarowania obsługuje wszystkie punkty smarne, które znajdziemy na maszynie.
– System ten jest sterowany programowalnie przez sterownik, gdzie możemy sami ustalić ilość i częstotliwość podawanego smaru dla każdego punktu indywidualnie. Standardowo byłoby to ok. 50 punktów smarnych do ręcznego smarowania – zaznacza Bartosz Janaczyk, handlowiec firmy Unia na terenie woj. wielkopolskiego oraz łódzkiego.
Przy maksymalnym rozstawie pługa Unia Ibis Vario S5 szerokość robocza sięgnia 250 cm, a głębokość orki przy zastosowaniu korpusu Long wyniesie do 30 cm.
W kwestii zapotrzebowania na moc ciągnika producent bardziej skupia się na możliwościach tylnego podnośnika, bowiem sama maszyna waży ok. 2,5 t.
Niestety nie udało nam się dowiedzieć, ile będzie kosztował opisywany pług, gdy trafi do sprzedaży.