Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Steyr Absolut 6280 CVT w ciężkiej uprawie bezorkowej

Dodano: 20.11.2023
Steyr Absolut 6280 CVT fot. Tomasz Kuchta
Jak z pracą z 3-belkowym kultywatorem w ciężkich warunkach poradził sobie nasz testowy Steyr Absolut 6280 CVT? fot. Tomasz Kuchta

W naszym teście ciągnika Steyr Absolut 6280 CVT przyszła pora na wypróbowanie traktora w naprawdę wymagających warunkach. Jak Steyr poradzi sobie z głęboką uprawą przy wykorzystaniu kultywatora 3-belkowego?

Ciężka uprawa okazała się też świetną okazją do bliższego przyjrzenia się ciągnikowi pod kątem komfortu, jaki oferuje. Czy Steyrowi czegoś pod tym względem brakuje?

350 ha i aż 8 maszyn Pöttingera w jednym gospodarstwie

Lojalny i powracający klient to ideał z punktu widzenia producenta maszyn rolniczych. Co spowodowało, że w gospodarstwie Tadeusza Wójcika z Niecieczy postawiono na aż 8 maszyn marki Pöttinger? Czym austriacki producent zdobył serca małopolskich rolników?

Czytaj dalej

Głęboka uprawa po zbiorze kukurydzy

Areną zmagań testowanego ciągnika były różne stanowiska po zbiorze kukurydzy na ziarno. Na części z nich uprzednio wykonano zabieg talerzowania, a na części uprawa kultywatorem przeprowadzana była bezpośrednio po przejeździe mulczerem.

Stanowiska te zdecydowanie różniły się też pod względem zwięzłości – od lekkiej gleby klasy V, po ciężkie, gliniaste stanowiska klasy III.

Ok. 13,5 l/ha – 

tyle oleju napędowego średnio zużył testowy Steyr Absolut 6280 CVT w czasie głębokiej uprawy kultywatorem 3-belkowym.

Do tej pracy oddelegowany został kultywator Mandam Top 3.0, o szerokości roboczej 3 m, posiadający 10 elementów roboczych rozmieszczonych w trzech rzędach. Maszynę ustawiliśmy tak, by pracowała na głębokości niemal 30 cm.

Steyr Absolut 6280 CVT w uprawie bezorkowej

Przy pracy na nierównościach świetnie sprawdzało się dodatkowe pokrętło służące do obsługi wyświetlacza głównego fot. Tomasz Kuchta

Przed przystąpieniem do pracy przekładnię bezstopniową CVT ustawiliśmy w taki sposób, by dążyła do osiągnięcia 11 km/h, co uznaliśmy za prędkość optymalną przy tej uprawie.

Bardzo szybko zauważyliśmy, iż od momentu zagłębienia maszyny i rozpoczęcia uprawy, ciągnik stara się płynnie przyspieszać i osiągnąć zadaną prędkość w możliwie najkrótszym czasie. Gdy to się stanie, prędkość obrotowa silnika momentalnie spada, realnie osiągając pułap ok. 1450 obr./min, przez co w efekcie powinien on zużyć mniej paliwa.

Tak też było w istocie, średnie spalanie z uprawy 10 ha wyniosło ok. 13,5 l/ha, co uznajemy za bardzo dobry wynik.

Co do współpracy z kultywatorem, to ciągnik na lżejszych stanowiskach niespecjalnie czuł zagregowaną maszynę, a obciążenie silnika wynosiło ok. 60 proc.

Operator może dowolnie wybierać tryb tłumienia nierówności – osobno dla przedniej osi oraz kabiny fot. Tomasz Kuchta

Diametralnie wartości te zmieniły się, gdy przejechaliśmy na cięższe gleby – wówczas średnie obciążenie silnika oscylowało w okolicach 80 proc., a momentami nawet sięgało 100 proc.! Co bardzo istotne, nawet w tych najcięższych fragmentach pól Steyr Absolut 6280 CVT osiągał i utrzymywał zadaną prędkość roboczą.

Z tego testu płynie jeszcze jeden ciekawy wniosek – gdybyśmy mieli do takiego ciągnika, na tak zróżnicowanych glebach dobrać szerokość kultywatora bezorkowego, to zdecydowanie postawilibyśmy na maszynę 3-metrową. Choć do pracy na lekkich glebach może wydawać się za wąski, to okazuje się optymalnym wyborem na glebach dużo cięższych.

Komfort robi wrażenie

Część pól, na których pracował testowy ciągnik charakteryzowała się nierówną powierzchnią, co tym razem szczególnie nas ucieszyło, bowiem Steyr Absolut 6280 CVT dysponuje rozbudowaną amortyzacją zarówno przedniej osi, jak i kabiny.

Zarówno amortyzowana przednia oś, jak i kabina mogą pracować w trzech trybach zawieszenia fot. Tomasz Kuchta

Nie byłoby w tym nic dziwnego, jak na ciągnik tej klasy, jednak nas zaciekawiła możliwość 3-stopniowego wyboru miękkości pracy zarówno przedniej osi, jak i kabiny.

Jak na entuzjastów wygody przystało, w obu przypadkach postawiliśmy na najbardziej komfortową opcję i to było czuć w czasie pracy. Wszelkie nierówności były świetnie tłumione – zarówno w czasie prac polowych, jak i w transporcie.

Chyba największym atutem okazało się jednak wprost rewelacyjne wyciszenie wnętrza. Współpasażerowie częstokrotnie powtarzali, że poziom hałasu docierającego do ich uszu przypomina standardy znane w branży samochodowej, a nie ciągnikowej. Te same osoby zwracały uwagę na obszerne wnętrze kabiny – zarówno jeśli chodzi o przestrzeń dla pasażera, jak i dla operatora.

Na koniec wspomnimy również o ergonomii wnętrza, bowiem cały podłokietnik, czy oba wyświetlacze zostały stworzone w taki sposób, iż ich obsługa była niezwykle intuicyjna, nawet dla osób nie pracujących dotąd ciągnikiem ze stajni CNH.

Pozytywnie zaskoczyła nas widoczność obu wyświetlaczy – nawet w warunkach pełnego nasłonecznienia. Duży plus do Steyra Absoluta 6280 CVT wędruje także za szybkość reakcji głównego wyświetlacza. Gdyby jeszcze uruchamiał się on nieco szybciej, wówczas nie mielibyśmy żadnych zastrzeżeń. W praktyce bowiem od momentu uruchomienia silnika, do jego pełnego włączenia się mijało ok. 60 sekund.

W czasie pracy z 3-belkowym kultywatorem o szerokości roboczej obciążenie silnika wahało się od 60 do nawet 100 proc. na najcięższych fragmentach pól fot. Tomasz Kuchta
Wnętrze ciągnika Steyr Absolut 6280 CVT jest niezwykle komfortowe. Poziom hałasu docierającego do uszu operatora jest niespotykanie niski, jak na ciągnik fot. Tomasz Kuchta
Pomimo pracy w naprawdę ciężkich warunkach na zwięzłej glebie, testowy Steyr spalił średnio ok. 13,5 l/ha fot. Tomasz Kuchta
Steyr Absolut 6280 CVT fot. Tomasz Kuchta 2
W czasie pracy na nierównym podłożu Steyr Absolut 6280 CVT zaskakiwał nas komfortem pracy – zarówno jeśli chodzi o amortyzację, jak i wyciszenie wnętrza fot. Tomasz Kuchta
Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy Moc Valtry T175e zweryfikowana podczas pracy z głęboszem Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Agrisem Strip-Till dla koneserów tej technologii Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn Instruktaż nawigacji ciągnika do pracy z kosiarkami