Partner serwisu: 
Pierwsza sieczkarnia samojezdna Claas Jaguar został wyprodukowana w 1973 r. Był to model o oznaczeniu 60 SF z silnikiem o mocy 120 KM. W zeszłym roku. minęło więc 50 lat i Claas świętował pół wieku produkcji tej kultowej maszyny. W lutym 2024 r. Claas Polska nie pozwolił o tym złotym jubileuszu zapomnieć i zorganizował spotkanie podsumowujące historię Jaguara. W padoku ośrodka jeździeckiego k. Łodzi mogliśmy podziwiać cztery maszyny z modelem 970 w wyjątkowej, jubileuszowej stylistyce.
Na polach Europy w drugiej połowy XX w. coraz częściej pojawiała się kukurydza, która jest cenną paszą dla bydła mlecznego. Firma Claas do zbioru całych roślin na sieczkę zaproponowała maszynę samojedną. Rozwiązanie to szybko zdeklasowało zbiór prowadzony ciągnikiem z sieczkarnią.
tyle sieczkarń samojezdnych Jaguar, wyprodukował Claas w ciągu 50 lat.
Claas będący już wtedy potentatem w produkcji kombajnów zbożowych, po prostu wybrał jeden z modeli i połączył go z podzespołami roboczymi sieczkarni przyczepianej Jaguar 60. Nic dziwnego, że kombajny Claas Dominator 80 i sieczkarnia Claas Jaguar 60 SE miały identyczne silniki.
W roku 1975 pojawił się Jaguar 80 SF z silnikiem o mocy do 213 KM. Pracował on z przystawką do kukurydzy już nie 2-, ale 3- lub 4-rzedową. Wydajność pracy poprawiała dmuchawa wyrzutnika i nowy automatyczny układ kierowania. W konstrukcji nastąpił rozdział zespołu wciągania i bębna, co znacznie ułatwiało prace konserwacyjne.
Kamieniem milowym w rozwoju maszyn Claas do zbioru zielonek na sieczkę okazała się zaprezentowana w 1983 r. seria Jaguar 600. Można nią było w jednym przejeździe kosić do sześciu rzędów kukurydzy. Pojawił się wykrywacz metalu, zgniatacz ziarna (corncracker) i przyspieszacz. Podwyższono również standard pracy operatora, na co pozwoliło zapożyczenie kabiny z kombajnu. Nowa dźwignia jazdy pozwalała na obsługę wielu funkcji maszyny, co dla operatora oznaczało mniejsze zmęczenie jego prawej ręki. Moc silnika wynosiła do 300 KM. Pojawił się nowy bęben z przesuniętym układem noży w kształcie litery V, który w zmodyfikowanej wersji wykorzystywany jest do dzisiaj. W roku 1988 pojawił się Jaguar 695 Mega o mocy 354 KM. Maszyny serii 600 przeszły facelifting i otrzymały m.in. nową kabinę.
Maszyny Jaguar serii 800 weszły do produkcji w roku 1994. Pozwalały na zbiór 8 rzędów kukurydzy i miały poprawioną wydajność przyspieszacza. Nowa kabina otrzymała wypukłą przednią szybę i fotel pasażera. Flagowy model 880 miał moc 481 KM i był wtedy najmocniejszą sieczkarnią polową na świecie. Silnik zamontowany poprzecznie za tylną osią, pozwalał przeciwważyć szerokie przyrządy robocze.
W 2001 r. Jaguar z oznaczeniem 900 przekroczył moc 600 KM a w 2003 r. Jaguar Speedstar został pierwszą sieczkarnią samojezdną na świecie, dopuszczoną do jazdy z prędkością 40 km/h. W 2008 r. pojawiła się seria 900. W maszynach tych pojawiły się takie nowości jak: bęben nożowy V-MAX, opcjonalny automatyczny system kamer i sterowania Auto Fill, inteligentny system sterowania silnikiem Dynamic Power oraz układ regulacji ciśnienia w oponach. Model Jaguar 980 produkowany był z dwoma silnikami o łącznej mocy do 830 KM.
Ważnym wydarzeniem dla użytkowników sieczkarni Claas Jaguar było przejęcie w roku 2015, technologii powstawania sieczki z kukurydzy o nazwie Shredlage. Pozyskana w ten sposób kiszonka z kukurydzy, która trafi do dawki pokarmowej, często pozwala wyeliminować z niej słomę.
W roku 2019 pojawiła się nowa generacja bezrzędowych przystawek do kukurydzy o nazwie Orbis. Dwa lata później maszyny serii 900 zyskały automatyczne funkcje CEMOS a do produkcji weszły modele 960 i 990 Terra Trac na podwoziu półgąsienicowym. W roku 2023 Claas sprzedał 45-tysięczną sieczkarnię samojezdną Jaguar.
– Pięć dekad pracy nad rozwinięciem koncepcji sieczkarni samobieżnej pozwoliło zaproponować i wypracować inżynierom Claas wiele rozwiązań, które stały się standardem w maszynach tego typu. Dziś przeciętny użytkownik uważa je za oczywiste, ale dochodzono do nich stopniowo. Zawsze mocno wsłuchując się w głosy rolników-użytkowników tego sprzętu – mówi Andrzej Kulczyński, specjalista produktowy Claas Polska.
