Wymienione siewniki użytkowane są w kilku rodzinnych gospodarstwach rolnych uprawiających w sumie blisko 1000 ha. Przegląd serwisowy w ramach programu Väderstad Quality Check, odbył się na początku lutego 2024 r. w miejscowości Pągów k. Namysłowa. To tam bazę maszynową mają gospodarstwa Dariusza Klusko i jego córki Sandry Klusko-Kowalczyk.
Czytaj dalej
Mniejszy siewnik pracuje samodzielnie a większy w zastawie z agregatem do uprawy pasowej marki Czajkowski. Prace zaczynają wiosną od siewów buraków. Potem jest to kukurydza i słonecznik a po żniwach rzepak.
– Profesjonalny przegląd w ramach Väderstad Quality Check obejmuje wykonanie odpłatnej oceny maszyny przez mechanika autoryzowanego dealera Väderstad, który został przeszkolony przez dział serwisu Väderstad. Akcją przeglądów objęte są wszystkie maszyny Väderstad, ale szczególną opieką w tym programie zostały objęte siewniki Spirit, Rapid oraz Tempo. Program trwa do 1 marca 2024 r. – wyjaśnia Maciej Matuszewski, menadżer marketingu Väderstad Polska.
Tempo T w pełni wykorzystuje możliwości szybkiego siewu punktowego pracując z prędkością 15-17 km/h. To maszyna z roku 2022 i nie jest jeszcze wyeksploatowana. Za to Tempo V od roku 2018 obsiał już 2780 ha. Właśnie dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się z bliska ocenie jego stanu technicznego. Przeprowadził ją Radosław Oliwa, mechanik firmy Osadkowski z 15-letnim doświadczeniem zawodowym.
Lista punktów do sprawdzenia w czasie przeglądu serwisowego Väderstad Quality Check jest bardzo długa i oczywiście nie będziemy omawiać jej krok po kroku. Nas najbardziej zainteresowała sekcja wysiewająca siewnika Tempo V12. W końcu to podzespół tej maszyny, w którym aparat dozujący nasiona z technologią PowerShoot ma decydujący wpływ na jakość siewu. Przypominamy, że nasiona od momentu opuszczenia tarczy dozującej aż do kontaktu z glebą wędrują w strumieniu nadciśnienia powietrza. Pozwala to utrzymywać nad nimi kontrolę nawet podczas szybkiego siewu.
Ocena sekcji wysiewającej rozpoczęła się od sprawdzenia stanu pokryw zbiorników nasion i zbiorniczków mikrogranulatu oraz ich zatrzasków. Oczywiście ma to wpływ na szczelność całego układu wysiewu nasion. Serwisant żadnych problemów związanych ze zbiornikami nie stwierdził. Przekazał jednak cenną podpowiedź związana z elementami siewnika posiadającymi uszczelki gumowe. Przed dłuższym okresem przechowywania maszyny (zwłaszcza w czasie zimy) warto zwolnić zatrzaski pokryw zbiorników i tym samym uchylić lub otworzyć ich pokrywy. Pozwala to odciążyć uszczelki i zwiększy ich trwałość. To właśnie w czasie mrozów mogą ulec trwałej deformacji, co po kilku zimach spowoduje rozszczelnienie układu ciśnienia powietrza.
Zasada odciążenia uszczelek dotyczy również pokrywy aparatu wysiewającego z uszczelką. Przed zimą lepiej ten element zdemontować i np. umieścić w zbiorniku na nasiona. Ta prosta czynność pozwoli znacząco wydłużyć trwałość również tych uszczelek.
Radosław Oliwa, po zdjęciu koła kopiującego talerzy wysiewających sprawdził wyrównanie ich krawędzi i zużycie. Pomogły dwie wizytówki, które wsunięte pomiędzy talerze w miejscach ich styku, w odległości 5 cm od siebie, powinny pozostać na miejscu. Niestety nie napotkały oporu, co oznaczało zbyt dużą szczelinę. Można ją zniwelować poprzez usunięcie podkładek, ale producent zaleca wymianę talerzy wysiewających na nowe. Jest to także konieczne, gdy średnica talerza wysiewającego wynosi poniżej 350 mm.
poniżej tej średnicy talerzy wysiewających siewnika Tempo, należy je wymienić na nowe.
Przy okazji opisanej kontroli ocenie podlega również skrobak talerza. W przypadku siewnika Tempo V12 jesienią 2023 r. zostały założone nowe. Dlatego mechanik z firmy Osadkowski sprawdził tylko poprawność ich montażu.
Sercem sekcji wysiewającej jest aparat dozujący nasiona. Stan techniczny jego elementów przekłada sią na dokładność pojedynkowania nasion. Dlatego należy oceniać go skrupulatnie i nie oszczędzać na wymianie zużytych części.
w takiej odległości od siebie u podstawy talerzy wysiewających, należy umieścić dwie wizytówki. Jak tam zostaną, to szczelina pomiędzy talerzami jest odpowiednia.
Pierwszy wykryty przez Radosława Oliwę problem dotyczył kółeczek separatorów nasion. Te 3 elementy znajdujące się u góry aparatu dozującego nasiona były już mocno starte i z tego powodu zostały zakwalifikowane do wymiany na nowe.
Innego rodzaju usterki dotyczył zastałego sworznia mocującego ramię kółka wybijającego nasiona z tarczy. Najczęstszą przyczyną zblokowania się tego elementu jest pył i zaprawy, którymi pokryte są nasiona. Nie trzeba wymieniać go na nowy, bo wystarczy wymontować i po unieruchomieniu ramienia w imadle wybić sworzeń. Następnie należy go starannie oczyścić, nie zapominając o otworach, w których jest osadzony. Można użyć drobnoziarnistego papieru ściernego. Po zmontowaniu ramię z kółkiem wybijającym nasiona powinno za sprawą sprężynki swobodnie wracać do swojej pozycji.
Podczas inspekcji aparatu dozującego nasiona sprawdzone zostały jeszcze: stan tarcz wysiewających, zużycie wspomnianych kółek wybijających i stan kółek zamykających przepływ powietrza.
W siewniku Tempo V12 na czas przeglądu zamontowany został akumulator, który słusznie przechowywany był zimą w ciepłym pomieszczeniu. Pozwoliło to sprawdzić jego stan oraz połączeń elektrycznych i elektronicznych w maszynie. Przyniesiony został również wykorzystywany do codziennego użytku iPad, który z odpowiednią aplikacją pełni rolę sterownika maszyny.
Serwisant z firmy Osadkowski za pomocą tabletu przeprowadził m.in. diagnostykę silników elektrycznych aparatów dozujących nasiona. Parametry ich pracy powinny być podobne i jeżeli jeden z nich odbiega od reszty oraz wykazuje większe obciążenie, to należy ustalić przyczynę. Może nią być zbyt mocne dokręcenie tarczy do obudowy aparatu wysiewającego. To bardzo ważna czynność montażowa wymaga doświadczenia i ma znaczenie zwłaszcza podczas wysiewu rzepaku. Tarcza powinna być wtedy dokręcona precyzyjnie, aby nie pozostała szczelina, w której może dochodzić do połówkowania nasion. Jak to zrobić szybko? Metodą stosowaną w praktyce rolniczej przez serwisantów, jest wprawienie w powolny ruch obrotowy nakrętki i pozostawienie jej po zatrzymaniu się przy tarczy wysiewającej.
Całościowa ocena siewnika Tempo zajmuje kilka godzin i jest tym dłuższa, im więcej posiada sekcji wysiewających. Właściciel siewnika otrzymuje na koniec wypełniony przez serwisanta formularz. Zawiera on ocenę sprawdzonych miejsc i podzespołów wraz z informacją o stopniu ich zużycia podaną jako stan:
Väderstad zaleca stosowanie tylko oryginalnych części zamiennych, które można kupić u autoryzowanego dealera tego producenta np. w firmie Osadkowski. W opisywanym przypadku siewników Tempo T6 i Tempo V12 mogą one zostać zamontowane przez tego samego serwisanta, który przeprowadził ich przegląd w ramach Väderstad Quality Check.