Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Siew poplonów, dużo słomy i brona wirnikowa. Czy to się może udać?

Dodano: 17.08.2024
Czy brona wirnikowa w agregacie, który wykorzystano do siewu poplonów, na stanowisku z dużą ilością resztek pożniwnych, to dobry pomysł? fot. Tomasz Kuchta
Czy brona wirnikowa w agregacie, który wykorzystano do siewu poplonów, na stanowisku z dużą ilością resztek pożniwnych, to dobry pomysł? fot. Tomasz Kuchta

Co do zasady brona wirnikowa w zestawie z siewnikiem pracuje na ciężkich stanowiskach, gdzie ma przede wszystkim kruszyć bryły i przygotowywać łoże siewne. Jak taka kombinacja poradzi sobie podczas siewu poplonów przy dużej ilości słomy na powierzchni gleby?

Tegoroczny wysiew poplonów w naszym gospodarstwie okazał się poligonem doświadczalnym dla naszego siewnika Pöttinger Vitasem 302 ADD nabudowanego na bronie wirnikowej Lion 303. Nie jest to z pewnością idealna kombinacja do siewu przy dużej ilości resztek pożniwnych. Pytanie zatem, jak maszyna poradziła sobie z takim wyzwaniem?

Inwestycje przyczyniające się do ochrony środowiska i klimatu. ARiMR odpowiada na pytania

Jesienią tego roku ma wystartować nabór wniosków, gdzie dofinansowanie będzie można otrzymać na inwestycje przyczyniające się do ochrony środowiska i klimatu. Mieliśmy w tej sprawie 2 pytania do ARiMR.
Czytaj dalej

Przygotowanie stanowiska do siewu

Na omawianym polu jeszcze do niedawna rosła pszenica ozima, która zaplonowała średnio na poziomie 8,75 t/ha, zatem pozostawiła po sobie masę resztek pożniwnych. Aby je zagospodarować, po zbiorze wykonaliśmy płytką uprawę broną talerzową.

Ok. 700 obr./min 

– z taką prędkością obrotową pracowaliśmy broną wirnikową Pöttinger Lion 303 przy siewie poplonów.

Po ok. 10 dniach pojawiły się samosiewy zbóż, dlatego był to dla nas sygnał do przeprowadzenia kolejnej uprawki. Tym razem postawiliśmy na głęboszowanie, które w ok. 90 proc. zniszczyło rzeczone samosiewy. Ze względu na zęby typu Michel, gleba nie była wyciągana na wierzch i mieszana, a jedynie unoszona, rozluźniana. Oznaczało to, że w dalszym ciągu mnóstwo resztek pożniwnych pozostało na powierzchni gleby.

Dokładny wysiew poplonu

W naszym wypadku za poplon posłużyły nasiona grochu w czystym siewie. Ze względu na zwięzłość gleby postanowiliśmy przeprowadzić siew za pomocą agregatu uprawowo-siewnego Pöttinger Vitasem 302 ADD nabudowanego na bronie wirnikowej Lion 303.

Brona wirnikowa Pöttinger Lion 303 dobrze poradziła sobie z uprawą stanowiska bogatego w resztki pożniwne fot. Tomasz Kuchta
Brona wirnikowa Pöttinger Lion 303 dobrze poradziła sobie z uprawą stanowiska bogatego w resztki pożniwne fot. Tomasz Kuchta

W tym celu ustawiliśmy głębokość siewu na ok. 3 cm, a docisk redlic na ok. 75 proc., gdzie maksymalny docisk wynosi 50 kg na jedną redlicę.

Szybko okazało się, że takie ustawienie dobrze sprawdza się w naszych warunkach i skutkuje satysfakcjonującymi efektami siewu.

Brona wirnikowa daje radę, ale…

Zdecydowaliśmy się na pracę broną wirnikową z prędkością ok. 700 obr./min, a ze względu na całkiem dobrze wyrównane stanowisko i brak konieczności kruszenia brył postanowiliśmy pracować z prędkością 10 km/h. Same wirniki zagłębione zostały dość płytko, bo na jakieś 3-4 cm.

Szczerze mówiąc, nie spodziewaliśmy się aż tak dobrych efektów siewu po przejeździe agregatu. Ze względu na sporą wagę całego zestawu pole zostało dobrze wyrównane, a nasiona zostały umieszczone na żądanej głębokości. Konkludując, dwutalerzowa redlica siewna doskonale poradziła sobie z siewem przy takiej ilości resztek pożniwnych.

Połączenie dwutalerzowej redlicy z kółkami dociskowymi gwarantowało świetne efekty siewu w mulcz fot. Tomasz Kuchta
Połączenie dwutalerzowej redlicy z kółkami dociskowymi gwarantowało świetne efekty siewu w mulcz fot. Tomasz Kuchta

Co równie istotne, sama brona wirnikowa naprawdę nieźle odnalazła się w takich warunkach. Po przejeździe sporo luźnej słomy leżało na wierzchu, przez co gleba powinna być skutecznie osłaniana od promieni słońca.

W miejscach, gdzie zgromadzona była duża ilość resztek, po przejeździe zdarzało nam się natrafić na niewielkie kopce słomy. Były to jednak marginalne sytuacje. Z pewnością można by tego uniknąć, gdyby posiadany przez nas kombajn nieco lepiej i bardziej równomiernie rozrzucał pociętą słomę na całej szerokości roboczej hederu.

Podsumowując, nawet w takich wymagających warunkach brona wirnikowa poradziła sobie dobrze i w ogóle się nie zapychała. Nie mniej jednak, wydaje nam się, że przy braku konieczności rozbijania brył dużo lepszym rozwiązaniem byłoby zagregowanie posiadanego przez nas siewnika z agregatem talerzowym. Taka maszyna w nomenklaturze Pöttingera to agregat Fox.

Z pewnością jeszcze lepiej poradziłby on sobie z wymieszaniem resztek oraz ze zlikwidowaniem wszystkich chwastów i kiełkujących samosiewów. Prawdopodobnie wówczas udałoby się też nieco zmniejszyć zużycie paliwa w ciągniku, choć trzeba przyznać, że wynik ok. 7,15 l/ha i tak można uznać za bardzo dobry.

Brona wirnikowa zniszczyła większość samosiewów zbóż fot. Tomasz Kuchta
Brona wirnikowa zniszczyła większość samosiewów zbóż fot. Tomasz Kuchta
Tak prezentowały się efekty siewu w miejscach z największą ilością resztek pożniwnych fot. Tomasz Kuchta
Tak prezentowały się efekty siewu w miejscach z największą ilością resztek pożniwnych fot. Tomasz Kuchta
Redlice dwutalerzowe są stworzone do pracy w takich warunkach fot. Tomasz Kuchta
Redlice dwutalerzowe są stworzone do pracy w takich warunkach fot. Tomasz Kuchta
Jakie będą efekty siewu? O tym napiszemy już niebawem fot. Tomasz Kuchta
Jakie będą efekty siewu? O tym napiszemy już niebawem fot. Tomasz Kuchta
Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn Instruktaż nawigacji ciągnika do pracy z kosiarkami Mzuri Pro-Til 4Tx – zobacz jak pracuje Horsch Maestro 6 TX. Zobacz jak pracuje Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Pielnik międzyrzędowy APV. Zobacz jak pracuje Kultywator Pöttinger Terria 5040. Zobacz jak pracuje Valtra T175e Mint Green okiem kobiety, czyli nietypowe spojrzenie na ciągnik w teście długodystansowym Deutz-Fahr 5 Keyline. Zobacz jak pracuje