Ciągnik pracuje m.in. z opryskiwaczem sadowniczym i ma co robić, bo oprysków w zależności od roku w sadzie jabłoniowym wykonuje się 26-30. Robert Gogółka korzysta z tempomatów aktywując je podczas opryskiwania i w czasie jazy na uwrociach. Ma ustawione prędkości wynoszące odpowiednio 12 i 7 km/h.
Minimalna szerokość traktora na wąskich oponach może wynieść 1320 mm. Masa własna to 2940 kg a maksymalna 4500 kg. Rozstaw osi wynosi 2185 mm. W tym ciągniku nie brakuje pomysłowych rozwiązań. Wąskie tylne lampy LED posiadają po bokach przyciski do obsługi ramion TUZ i załączania WOM. Fendt użytkowany przez Roberta Gogółkę ma zamontowane opony tylne w rozmiarze 440/65 R28 i przednie 340/65 R18. Wybrał tak duże, bo są niezbędne do pracy z ciężkim zestawem pił tarczowych do cięcia gałęzi. Dlatego założone zostały również obciążniki w kołach tylnych.
W ciągniku zależnie od zapotrzebowania na olej maszyn z nim zagregowanych, pracuje jedna lub dwie pompy hydrauliczne. Główna pompa zmiennowydatkowa podaje maksymalnie do 71 l/min, ale w razie większego zapotrzebowania na olej można załączyć drugą o wydatku 33 l/min., co po zsumowaniu daje przepływ 104 l/min.
Sadownik marki Fendt ma bardzo zaawansowane podnośniki. Co ciekawe, ich maksymalne udźwigi są prawie takie same. TUZ tylny podnosi do 2464 kg a TUZ przedni do 2441 kg. Jeden i drugi obsługiwany jest elektrohydraulicznie. Podnośnik przedni jest zintegrowany i kompaktowo osadzony w bryle traktora. Rozwiązanie to zwiększa zwrotność ciągnika ze zagregowaną w tym miejscu maszyną.
W ciągniku Fendt 209 F Vario zamontowany jest 3-cylindrowy silnik koncernowy AGCO Power o pojemności 3,3 l i mocy maksymalnej 96 KM. Jego małe gabaryty pomogły inżynierom Fendta zbudować ultrakompaktowy traktor sadowniczy. Nie było to łatwe, bo trzeba było zamontować m.in. układ oczyszczania spalin (SCR, DPF, DOC), który pozwala spełniać normę Stage V.
Z silnikiem współpracuje bezstopniowa przekładnia Vario. To najmniejsza tego typy skrzynia biegów o oznaczeniu ML70. Oprogramowanie sterujące pracą jednostki napędowej i przekładni pozwala tak dobierać zakresy ich ustawień, aby np. utrzymywać zadaną prędkość jazdy głównie poprzez korektę pracy skrzyni biegów. Pozwala to uzyskiwać niskie zużycie paliwa, bo przy lżejszych pracach silnik może pracować na obrotach ekonomicznych.
Jak mówi Robert Gogółka, z ultrakompaktowego ciągnika Fendt 209 F Vario nie chce się wysiadać. Wystarczy zajrzeć do wnętrza kabiny, aby zrozumieć o czym mowa. Tablet jako wyświetlacz pod kierownicą pełni rolę deski rozdzielczej. Spojrzenie wyżej na terminal zamontowany tuż nad przednią szybą nie pozostawia wątpliwości, w tak małym ciągniku to dla niego świetne miejsce. Z poziomu tego dotykowego wyświetlacza można zarządzać ciągnikiem nieomalże od a do z. Klasą samą w sobie jest joystick 4-kierunkowy odpowiadający nie tylko za jazdę. Ma 2 przyciski sterowania zaworem proporcjonalnym oraz 4 białe, którym z poziomu terminala można przypisać dowolne funkcje. Na uwagę zasługuje pokrętło aktywnej regulacji tempomatu pozwalające kciukiem zwiększyć lub zmniejszyć prędkość jazdy. Wysoka jakość wykonania i dziesiątki funkcji dosłownie na przysłowiowy klik powodują, że praca tym traktorem może sprawiać frajdę.
Kompleksowa informacja na temat ciągnika Fendt 209 F Vario w wersji Profi+ zawarta jest w artykułach: