Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Field Boy w Skansenie Lubecko

Dodano: 25.06.2023

Andrzej Musik z synem Łukaszem mają dwa unikatowe w skali Polski ciągniki Ursus. To podrasowane modele C-325, C-328 lub ich kompilacje, które trafiały do sprzedaży pod nazwą Field Boy. Zajmowała się tym włoska fabryka Victorio Cantatore.

– Spotykam się z różnymi opiniami dotyczącymi wyglądu mojego unikatowego traktora. Czasami słyszę, to jakiś składak i powinien powrócić do klasycznego wyglądu Ursusa C-325. Po wyjaśnieniu jak to się stało widzę zaskoczenie, bo niewiele osób zna historię Field Boya – wyjaśnia Andrzej Musik.

Ursus znany w Europie Zachodniej jako Field Boy

Niewiele osób wie, że Ursusy C-325 i C-328 w latach 60. wysyłane były do Włoch jako golasy bez maski i błotników. Tam w fabryce Victorio Cantatore otrzymywały zachodni design i trafiały do sprzedaży pod nazwą Field Boy. Tak podrasowane z zewnątrz nie odbiegały od ówczesnej zachodniej konkurencji.

Czytaj dalej

Field Boy z Holandii

Field Boy Andrzeja Musika to model z 1962 r., który sprowadzony został z Holandii w 2019 roku. Traktor był technicznie w pełni sprawny, tylko maska była „po przejściach”. Kolekcjoner z Lubecka planuje przeprowadzić jej renowację w najbliższym czasie. Do tej pory wymienił tylko tylne opony na nowe.

– Syn Łukasz bardzo interesuje się traktorami i namówił mnie na zakup drugiego Field Boya dla niego. Szukaliśmy niezależnie od siebie w Internecie takiego ciągnika i w końcu znaleźliśmy. Pojechaliśmy po niego do Włoch i od marca 2023 r. jest u nas – mówi Andrzej Musik.

Field Boy z Włoch

Ten traktor to prawdziwa perełka. Został wyprodukowany w roku 1967, ale jest w stanie idealnym. Ma nawet oryginalny napis Field Boy P 300. Jedynymi nieoryginalnymi elementami w tym ciągniku są siedziska na błotnikach. Kolekcjoner z Lubecka, początkowo chciał je zdemontować, ale okazały się przydatne. Zawsze można kogoś przewieźć, a chętnych na spotkaniach zabytkowych traktorów nie brakuje.

Instalacja elektryczna w Field Boyach, jest w przeciwieństwie do rodzimych Ursusów C-325 i C-328, wykonana perfekcyjnie. Tylko raz wymieniliśmy bezpiecznik. Ponadto wszystko działa. Ciągniki mają lampy fiatowskie i nie dwa, ale jeden akumulator 12-voltowy. Zegary na desce rozdzielczej pozostały polskie – mówi Andrzej Musik.

Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Nawigacja rolnicza PTx Trimble. Dzięki niej staliśmy się lepszymi operatorami ciągnika Brona talerzowa Maschio Gaspardo z ISOBUS Deutz-Fahr serii 8 w ciężkiej pracy z bezorkowcem Najmniejszy sześciocylindrowy ciągnik New Holland z przekładnią dwusprzęgłową. Jak wypadł w orce? Ciągnik Puma zaskoczył nas niskim zużyciem paliwa Kultywator Väderstad Cultus 300 testowaliśmy na polach po zebranych: rzepaku, soi oraz kukurydzy Case Vestrum z rewersem w małym joysticku Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy