Agregaty Grizli występują w nietypowych szerokościach roboczych, przez co sprawdzą się przy pracy z nieco słabszymi ciągnikami. Kolejnym wyróżnikiem tej firmy jest atrakcyjna cena oferowanych agregatów. Za ile zatem kupimy przykładowe maszyny Kudła oraz jakie nasiona nimi wysiejemy?
Czytaj dalej
Już przy pierwszym spojrzeniu na agregaty Grizli zauważymy, iż są one oferowane w nietypowych szerokościach roboczych: 2,1; 2,4; 2,7 oraz 3 m. Dzięki temu najwęższy wariant maszyny bazujący na sześciu sekcjach roboczych zdaniem producenta wymaga ciągnika o mocy zaledwie 100 KM. Oczywiście, jeśli będzie on w stanie podnieść ten ważący w przybliżeniu 2,1 t agregat.
to maszyna wymagająca do współpracy ciągnika o mocy ok. 150 KM. Przyda się także spory udźwig tylnego podnośnika, bowiem na pusto waży ok. 2,8 t.
Najbardziej standardowa, 3-metrowa wersja maszyny GR300R Plus Grizli może być wyposażona w 8 lub 9 elementów roboczych. W takiej kompletacji będzie ona ważyła ok. 2,8 t na pusto, a do współpracy potrzebny będzie traktor o mocy ok. 150 KM.
Jak dowiedzieliśmy się od pracownika tego mieleckiego producenta maszyn rolniczych, firma na rynku istnieje od 3 lat. Co ciekawe, pierwszy agregat został skonstruowany już 5 lat temu i zanim został zaoferowany do sprzedaży, przechodził intensywne testy w gospodarstwie należącym do właściciela firmy.
Z informacji przekazanych przez producenta wynika, że dotychczas sprzedanych zostało już ponad 15 agregatów Grizli.
– Na tle konkurencji chcemy wyróżniać się niższą ceną. Aktualnie w kwocie poniżej 300 tys. zł netto możemy zaoferować maszynę, która wysieje zarówno zboża, rzepak, jak i kukurydzę – twierdzi Mateusz Grzelak, przedstawiciel firmy Kudła.
Dodaje on także, że aktualne trendy w rolnictwie jasno pokazują, że zainteresowanie technologią uprawy i siewu pasowego stale rośnie.
Pierwszymi elementami maszyny jest rząd talerzy wstępnych, których zadaniem jest nacięcie gleby oraz resztek pożniwnych. Tuż za talerzami znajdziemy sekcję zębową służącą do głębokiej uprawy, a także do zaaplikowania nawozu w głąb gleby.
Za utrzymywanie głębokości pracy, jak również za zagęszczenie gleby odpowiada wał oponowy. Za nim zaś znajdują się sekcje wysiewające występujące w trzech rodzajach. Dzięki temu możliwy ma być wysiew zarówno rzepaku w rozstawie rzędów co 33 cm, jak i zbóż w rozstawie co 16-18 cm. Aby móc skorzystać z możliwości wysiewu zbóż w takim rozstawie należy zastosować specjalne, szerokie redlice. Całość wieńczy sekcja z grabkami, mająca za zadanie wyrównać stanowisko po siewie.
Za dystrybucję nasion odpowiada dmuchawa napędzana hydraulicznie, z kolei sam napęd sekcji wysiewających realizowany jest elektrycznie.
Producent chwali się także tym, iż we własnym zakresie wykonuje sporą część podzespołów.
– Z zewnątrz kupujemy m.in. koła, piasty, sprężyny, czy chociażby siłowniki. Zdecydowaną większość elementów projektowana jest przez właściciela marki Kudła, a następnie wykonywana przez zaprzyjaźnioną firmę – dodaje Mateusz Grzelak, przedstawiciel firmy Kudła.
Na koniec warto wspomnieć, że zbiornik nawozowo/nasienny dzielony jest na dwie komory, a każda z nich charakteryzuje się pojemnością ok. 800 l.
Przyjrzyjmy się jeszcze cenie agregatu do uprawy i siewu pasowego Kudła Grizli w wersji o szerokości roboczej 3 m.
– Za taką maszynę należy aktualnie zapłacić ok. 170 tys. zł netto. W tej kwocie otrzymujemy maszynę umożliwiającą wysiew zarówno zbóż, jak i rzepaku. Oferujemy także w sprzedaży własny siewnik 4-rzędowy do siewu kukurydzy w cenie ok. 80 tys. zł netto. W efekcie w cenie poniżej 300 tys. zł netto możemy zaproponować wszechstronną maszynę umożliwiającą wysiew rzepaku, zbóż, a także kukurydzy – podsumowuje Mateusz Grzelak, przedstawiciel firmy Kudła.