Podczas targów Agritechnica 2023 John Deere zaprezentował nowy odbiornik nawigacji satelitarnej. To StarFire 7500, który wzbogaca odbiorniki z serii 7000. Pod względem gabarytów i funkcjonalności technologii są one identyczne, czyli przede wszystkim mają taką samą wydajność sygnału. Rodzi się pytanie, dlaczego pojawiła się wersja 7500?
Rolnictwo 4.0 w leciwym ciągniku i maszynie. Tak, to możliwe
Na ogół myśląc o bardzo precyzyjnych, oszczędnych i nowoczesnych maszynach wpisujących się w realia rolnictwa precyzyjnego do głowy przychodzi nam jedynie nowy i drogi sprzęt. A gdyby tak stare, używane maszyny dało się unowocześnić w ramach rolnictwa 4.0 i dać im drugie życie. Tak, to możliwe.
Odpowiedzi należy szukać w kłopotach z łańcuchami dostaw, które dotknęły rynek mikroelektroniki w czasie pandemii COVID-19. Z powodu braku podzespołów terminy dostaw gotowych produktów legły wtedy w gruzach. Wiele firm wyciągnęło z tego doświadczenia wnioski i wprowadza zmiany, które mają w przyszłości zmniejszyć ryzyko przestojów w dostawach. Przykładem jest odbiornik John Deere StarFire 7500.
Łatwiej dostępna mikroelektronika
John Deere StarFire 7500 działa identycznie jak odbiornik serii 7000, ale powstaje z łatwiej dostępnej mikroelektroniki i dzięki temu jest odporniejszy na ewentualne problemy w łańcuchach dostaw.
Odbiornik John Deere StarFire 7500 kosztuje tyle samo, co jego starsza wersja StarFire 7000.
Z zewnątrz odbiorniki te są identyczne, a różni je wnętrze w postaci innej konstrukcji płytek z mikroelektroniką. Najnowszy odbiornik nazwano John Deere StarFire 7500, co pozwala uniknąć błędów na przykład podczas aktualizacji oprogramowania.
Wersja 7000 bez zmian
– Dla klientów już korzystających z odbiorników StarFire 7000 nic się nie zmieniło. Nadal będą otrzymywać standardowe wsparcie w postaci aktualizacji jakościowych i poprawek oprogramowania – czytamy w komunikacie prasowym.