Co wyróżnia ciągnik John Deere 6155M na tle konkurencji? Jakie argumenty przemawiają za wyborem właśnie tego traktora? Na jakie wyposażenie najczęściej decydują się postawić rolnicy, którzy wybierają tę maszynę? Sprawdźmy to.
Czytaj dalej
Polskie rolnictwo się zmienia, przeciętna wielkość gospodarstwa rolnego rośnie, dlatego też rosną wymagania stawiane nowym ciągnikom.
– tyle egzemplarzy modelu 6155M udało się sprzedać w zeszłym roku marce John Deere na naszym rynku.
Jeśli do tego dołożymy fakt, iż czas staje się coraz cenniejszym zasobem, a koszty pracy stale rosną, to nie powinno nas dziwić to, że stawiamy na coraz większe ciągniki. Tym sposobem niezbędne prace możemy wykonać szybciej, czy taniej w przeliczeniu na hektar.
Zaszczytne miano najlepiej sprzedającego się modelu ciągnika przypadło w udziale traktorowi John Deere 6155M. Z czego właściwie wynika jego fenomen na polskim rynku?
– John Deere 6155M nie pierwszy raz jest najpopularniejszym modelem w Polsce. Wraz ze wzrostem powierzchni gospodarstw rośnie rynek maszyn powyżej 150 KM, dlatego częściej możemy zobaczyć modele 6-cylindrowe, czy też generalnie ciągniki powyżej 150 KM. 6155M to przede wszystkim podniesienie komfortu, konstrukcja sprawdzona od lat (fabryka w Mannheim wyprodukowała już ponad 2 miliony ciągników John Deere) oraz większość potrzebnych dobrodziejstw z rolnictwa precyzyjnego – tłumaczy Szymon Kaczmarek, specjalista produktowy ciągników marki John Deere.
Model 6155M to najmniejszy spośród całej serii 6M ciągnik oferowany z 6-cylindrowym silnikiem o pojemności 6,8 l. W tym przypadku generuje on moc maksymalną sięgającą 172 KM i 726 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Jeśli do tego dołożymy fakt, iż traktor ten charakteryzuje się rozstawem osi sięgającym 2,765 m oraz średnią masą własną na poziomie 6,7 t, to otrzymujemy maszynę naprawdę wszechstronną która zarówno sprawdzi się w roli głównego „konia pociągowego” w średniej wielkości gospodarstwie, jak i w roli ciągnika pomocniczego w dużym gospodarstwie.
Przyjrzyjmy się teraz modelowi 6155M pod kątem przekładni, z jakimi najczęściej jest on konfigurowany. Na co w tym zakresie stawiają klienci?
– Nadal najpopularniejszym wyborem jest przekładnia AutoQuad Plus Ecoshift, a więc prostota użytkowania z możliwościami częściowej automatyki i generowanie oszczędności przy maksymalnej prędkości dzięki EcoShift. Równocześnie rośnie w siłę popularność przekładni CommandQuad Plus, która umożliwia zmianę zarówno biegów, jak i zakresów w pełni automatycznie – zaznacza Kaczmarek.
A jak zmieniają się trendy w zakresie wyposażenia dodatkowego wybieranego w tym modelu na przestrzeni lat? Jakie elementy zyskują na popularności, a jakie wybierane są tak często, że niemal stały się standardem?
– Seria 6M to seria, w której występuje największa liczba kombinacji konfiguracji spośród oferowanych ciągników John Deere. W ostatnich latach rolnicy postawili zdecydowanie na komfort. Około 98 proc. ciągników z serii 6M posiadało amortyzację przedniej osi TLS, około 97 proc. ciągników serii 6M posiadało amortyzację kabiny (niezależnie od mocy) – podsumowuje Szymon Kaczmarek, specjalista produktowy ciągników marki John Deere.