Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Złe ciśnienie zabójcą opon

Dodano: 01.04.2023
Nowoczesna opona ciągnika przeznaczona jest do pracy na niskim ciśnieniu tylko na polu, gdzie może znosić bardzo duże przeciążenia. Natomiast szybka jazda z niskim ciśnieniem w ciężkim transporcie spowoduje jej zniszczenie. Dlatego trzeba ją wcześniej dopompować © traktor24
Nowoczesna opona ciągnika przeznaczona jest do pracy na niskim ciśnieniu tylko na polu, gdzie może znosić bardzo duże przeciążenia. Natomiast szybka jazda z niskim ciśnieniem w ciężkim transporcie spowoduje jej zniszczenie. Dlatego trzeba ją wcześniej dopompować © traktor24

Blisko 90% problemów z oponami rolniczymi jest spowodowanych złym doborem ciśnienia powietrza. Takie zdanie na podstawie swojej wieloletniej praktyki zawodowej mają specjaliści z firm oponiarskich. Zdradzili nam, jak użytkować opony rolnicze, aby służyły jak najdłużej.

VF – 

takie oznaczenie ma opona rolnicza przenosząca o 40% większe obciążenie w porównaniu do jej wersji standardowej

Dobór ciśnienia w oponie ciągnika nie jest łatwym zadaniem. Powinno ono być zdecydowanie inne na polu i w ciężkim transporcie drogowym. W praktyce rolniczej większość rolników jeździ cały czas na tym samym ciśnieniu, często nie wiedząc ile ono wynosi. Budzą się dopiero w momencie zniszczenia opony, ale wtedy jest za późno. Tak postępując można zabić każdą oponę, które jak wiadomo dla ciągników rolniczych nie są tanie.

Niskie ciśnienie na polu

Pracę z ciśnieniem wynoszącym około 1 bara umożliwiają opony niskociśnieniowe, które oznaczone są literami VF, co oznacza możliwość przenoszenia o 40% większego obciążenia. Opona ma wtedy charakterystyczny biceps © traktor24
Pracę z ciśnieniem wynoszącym około 1 bara umożliwiają opony niskociśnieniowe, które oznaczone są literami VF, co oznacza możliwość przenoszenia o 40% większego obciążenia. Opona ma wtedy charakterystyczny biceps © traktor24

Ciśnienie w oponach ciągnika pracującego na polu powinno być możliwie niskie. Niesie to ze sobą szereg korzyści. Dzięki temu ugniatanie gleby jest niższe, poślizg mniejszy i w efekcie uzyskuje się mniejsze spalanie paliwa. Pracę z ciśnieniem wynoszącym około 1 bara umożliwiają opony niskociśnieniowe, które oznaczone są literami VF (opony przenoszące o 40% większe obciążenie) lub IF (opony przenosząco o 20% większe obciążenie). Nie oznacza to jednak, że z tak niskim ciśnieniem możemy wykonywać ciężki transport drogowy!

Wysokie ciśnienie w transporcie

Każde ruszanie ciągnikiem z przyczepami załadowanymi ciężkim ładunkiem powoduje najpierw drastyczne obciążenie jego tylnej osi. Można powiedzieć, że w ciągu sekundy felgi siedzą na ziemi, a opony są maksymalnie wypłaszczone. Wiedząc o tym nie trudno zrozumieć, że zbyt niskie ciśnienie powietrza w oponach tylnej osi z czasem doprowadzi do ich zniszczenia.
Dlatego w ciężkim transporcie drogowym nawet opony niskociśnieniowe traktora warto dopompować do poziomu 1,6 bara, a czasami nawet 2 barów. Ponadto każdy operator dobrze wie, że jazda transportowa na niskim ciśnieniu powoduje niebezpieczne kołysanie ciągnika i lepiej jej unikać.

W ciężkim transporcie drogowym nawet opony niskociśnieniowe traktora powinny być dopompowane do poziomu 1,6 bara, a czasami nawet 2 barów © John Deere
W ciężkim transporcie drogowym nawet opony niskociśnieniowe traktora powinny być dopompowane do poziomu 1,6 bara, a czasami nawet 2 barów © John Deere

Zaniżone kalkulatory ciśnień

Tajemnicą poliszynela (w środowisku wszyscy o tym wiedzą, ale głośno nie mówią) jest to, że promowane przez producentów opon kalkulatory doboru ciśnień podają czasami zaniżone wyniki. Wynika to z wpisywania do nich danych orientacyjnych i nieuwzględniania przez algorytmy obciążeń dynamicznych ciągnika podczas pracy polowej. Masy osi traktora są bowiem ustalane w czasie jego postoju na wadze. Natomiast na polu ciągnąc maszynę mogą się znacznie różnić, co oczywiście zmienia wielkości sił przenoszonych przez koła. Z tego powodu specjaliści od opon rolniczych nieoficjalnie podpowiadają, aby bezgranicznie nie ufać wynikom kalkulatora ciśnienia. Lepiej od siebie dołożyć przynajmniej 10 procent.

Użytkowanie opony rolniczej do takiego stanu nie ma sensu, bo ich poślizg dosłownie zjada paliwo © traktor24
Użytkowanie opony rolniczej do takiego stanu nie ma sensu, bo ich poślizg dosłownie zjada paliwo © traktor24

Przygotowane na 10 tys. godzin

Markowa opona ciągnika rolniczego użytkowana z właściwym ciśnieniem powietrza wytrzyma przebieg wynoszący zdecydowanie powyżej 10 tys. godzin jazdy. Natomiast częsta jazda ze zbyt niskim ciśnieniem w ciężkim transporcie drogowym spowoduje jej szybkie zniszczenie i oczywiście niezadowolenie użytkownika, a często nawet pretensje do producenta opony (niesłuszne).

Z drugiej strony ciągła jazda z wysokim ciśnieniem, zwłaszcza opon typu VF/IF, nie ma sensu w pracach polowych, bo powoduje wielkie straty (nadmierne ugniatanie i poślizg). Dlatego warto zmieniać ciśnienie w oponach traktora i przede wszystkim okresowo sprawdzać jego wartość.

Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Fastrac na polu. Jak sobie poradził? John Deere S7 900 to kombajn, który wie, co wydarzy się za 4 sekundy Moc Valtry T175e zweryfikowana podczas pracy z głęboszem Uprawa ścierniska – talerz kontra ząb Claas Trion 530 po 2 sezonach na 200 ha Najsilniejszy ciągnik świata pracował w Polsce Agrisem Strip-Till dla koneserów tej technologii Kalkulator Manitou TCO wylicza koszty użytkowania maszyn Instruktaż nawigacji ciągnika do pracy z kosiarkami Pielnik międzyrzędowy APV. Zobacz jak pracuje