Partner serwisu: 
Czytaj dalej
Rekord został ustanowiony w stanie Wirginia, a więc na wschodnim wybrzeżu USA. Jego autorem jest David Hula, rolnik który już nie pierwszy raz bije światowe rekordy w uprawie kukurydzy.
Podróżując po Polsce i słuchając opowieści rolników na temat osiąganych plonów kukurydzy często padają ilości 15, a nawet ponad 17 t/ha ziarna przy wilgotności poniżej 30 proc. Najczęściej wówczas gospodarze zaznaczają, iż taki plon jest w dużym stopniu efektem sprzyjających warunków atmosferycznych.
tyle azotu w czystym składniku zostało zastosowane do wyprodukowania rekordowego plonu kukurydzy.
Jak się jednak okazuje, wartości, które robią wrażenie w Polsce, nijak się mają do światowego rekordu zbioru kukurydzy ziarnowej. Choć tutaj należy wspomnieć, że z naszej perspektywy również nakłady robią ogromne wrażenie.
Rolnik na omawianej plantacji zdecydował się na wysiew 120 tys. nasiona na hektar w rozstawie rzędów co 75 cm. W tym wypadku Dave Hula postawił na odmianę Pioneer P14830VYHR. Siew przeprowadzono 5 maja w technologii strip-till agregatem amerykańskiego producenta SoilWarrior.
Jeśli chodzi o nawożenie, to łącznie zastosowano ok. 642 kg/ha azotu, 538 kg/ha potasu, 175 kg/ha fosforu, prawie 90 kg/ha siarki oraz 13,5 kg/ha boru. Jak zatem widać, rekordowe plony wymagają równolegle druzgocących wręcz dawek nawozowych.
Ze względu na to, iż ten sezon w Wirginii był zdecydowanie suchszy niż przeciętnie, to rolnik zdecydował się na dodatkowe nawadnianie plantacji, co pozwoliło poniekąd uniezależnić się od kapryśnej aury pogodowej.
Do zbioru wykorzystany został kombajn John Deere S770, który zazwyczaj przy zbiorze kukurydzy pracuje z prędkością roboczą od 6,4 do 8,5 km/h. Jednak przy zbiorze plantacji, która ma szansę pobić rekord plonu każda kolba i każde ziarno ma znaczenie, dlatego też rolnik zdecydował się zmniejszyć prędkość roboczą do pułapu od 2,4 do 3,2 km/h by w jak największym stopniu ograniczyć straty.
Finalnie okazało się, że David Hula zebrał 39,15 t/ha kukurydzy o wilgotności od 22 do 25 proc. Trzeba przyznać, iż takie rezultaty z naszego punktu widzenia wydają się wręcz oderwane od rzeczywistości.
