Partner serwisu: Trelleborg_Wheels

Claas Arion 660 pracuje z ciężkim siewnikiem Horscha

Dodano: 12.04.2024
Claas Arion 660 fot. Tomasz Kuchta
Claas Arion 660 może poszczycić się masą własną bez dodatkowego dociążenia na poziomie aż 8,5 t fot. Tomasz Kuchta

W ostatnim czasie mieliśmy okazję przyjrzeć się z bliska współpracy Claasa Ariona 660 z siewnikiem punktowym Horsch Maestro TX. Choć sam siewnik jest stosunkowo ciężki, to widać było, iż jego masa kompletnie nie robi wrażenia na testowym ciągniku.

Seria ciągników Arion 600 od Claasa kojarzy się wszystkim z kompaktowymi traktorami o dużych możliwościach. Topowym modelem jest Claas Arion 660, który pod względem gabarytów śmiało zagląda do segmentu wyższego.

Claas Arion 660 zaskakuje danymi technicznymi

Wiedząc, że do testu polowego zostanie dostarczony najnowszy zawieszany siewnik punktowy Horsch Maestro TX o masie własnej ok. 3 t byliśmy ciekawi, z jakim ciągnikiem zostanie on zagregowany.

Sprzedaż ciągników nowych po 3 miesiącach 2024 roku

W okresie styczeń-marzec 2024 r., w naszym kraju najczęściej rejestrowano traktory New Holland, Kubota i John Deere. Rynek ciągników nowych odnotował w tych miesiącach kolejny słaby wynik. Jest gorszy o 468 sztuk, niż w pierwszym kwartale 2023 r.
Czytaj dalej

Jako, że organizatorem pokazów była firma Świerkot Tech Agro domyślaliśmy się, że za konia pociągowego będzie robił właśnie Claas. Znając masę własną siewnika spodziewaliśmy się ujrzeć Axiona, jednak na miejscu zastał nas Arion 660.

Początkowo nie ukrywam, iż byłem tym zaskoczony i zastanawiałem się, czy podoła on temu niełatwemu zadaniu. Gdy jednak okazało się, że przy siewie buraków zbiornik na nawóz nie będzie używany, a ponadto do zbiornika na nasiona wsypanych zostanie zaledwie kilka kilogramów nasion, stwierdziłem, że to może się udać.

8,5 t masy własnej 

– taką wagą może poszczycić się Claas Arion 660.

Ogląd na sytuację poprawił się, gdy zdałem sobie sprawę, iż ciągnik ten dysponuje masą własną na poziomie aż 8,5 t, a do tego miał zaczepiony obciążnik na przednim TUZ o masie 900 kg.

Jeśli do tego dołożymy fakt, iż seria Arion 600 dysponuje rozstawem osi wynoszącym ponad 2,8 m, a do tego ma stosunkowo krótkie ramiona tylnego TUZ, to okaże się, że możliwości udźwigowe ciągnik ten ma naprawdę bardzo dobre, jak na traktor tej klasy.

Ciągnik dla wymagających klientów

Jak dowiedzieliśmy się z rozmów z przedstawicielem dealera, wkroczenie Ariona 660 w rewiry mocowe jeszcze do niedawna zarezerwowane dla Axionów wynikało z potrzeby rynku.

Claas Arion 660 5 fot. Tomasz Kuchta
Amortyzacja przedniej osi jest standardowym wyposażeniem w ciągniku Claas Arion 660 fot. Tomasz Kuchta

– Wraz z rozwojem gospodarstw i postępem technologicznym zawieszane maszyny stają się coraz większe, coraz cięższe, coraz bardziej wymagające. Dlatego na rynku rośnie zapotrzebowanie na ciągniki o dużej mocy oraz o kompaktowych gabarytach. Dokładnie taki jest Claas Arion 660 – wyjaśnia Mateusz Zakrzewski, przedstawiciel handlowy w firmie Świerkot Tech Agro.

W tym miejscu trzeba zaznaczyć, iż pod maską Ariona 660 pracuje 6-cylindrowa jednostka o pojemności 6,8 l. Generuje ona moc maksymalną na poziomie 185 KM oraz aż 205 KM mocy maksymalnej z systemem zarządzania mocą CPM.

„Bezstopniówka” w Arionie coraz popularniejsza

Co ciekawe, testowy ciągnik został skonfigurowany z przekładnią bezstopniową Cmatic. Jak często rolnicy kupujący traktory tej serii decydują się na taką skrzynię biegów?

Claas Arion 660 8 fot. Tomasz Kuchta
Kabina Ariona 660 jest amortyzowana mechanicznie za pomocą 4 sprężyn fot. Tomasz Kuchta

– Jeszcze kilka lat temu raczej znikomy procent naszych klientów stawiał na przekładnie bezstopniowe w tej klasie ciągników. Dzisiaj powiedziałbym, że blisko połowa takich traktorów jest konfigurowana właśnie w taki rodzaj skrzyni biegów – twierdzi Zakrzewski.

Testowy egzemplarz został wyposażony w amortyzowaną przednią oś, a także w amortyzowaną mechanicznie kabinę. Całość dopełnia fotel operatora amortyzowany pneumatycznie.

Wewnątrz kabiny znalazł się terminal Cemis z systemem prowadzenia RTK, czy dobrze znany wszystkim użytkownikom maszyn Claasa dżojstik Cmotion.

Claas Arion 660 współpracuje z Horschem Maestro TX

W czasie siewu buraków cukrowych ciągnik rozwijał prędkość od 10 do 13 km/h. Obciążenie silnika było raczej niewielkie, a to ze względu na napęd wentylatora realizowany przez pompę hydrauliczną, a nie WOM.

Dzięki pompie o wysokim wydatku oraz możliwości ustawienia priorytetu pracy układu hydraulicznego wcale nie musieliśmy utrzymywać wysokich obrotów silnika, by móc dostarczyć wymaganą ilość oleju do napędu wentylatora. W praktyce pracowaliśmy przy niskich obrotach silnika sięgających zaledwie 1200 obr./min.

Stabilność zestawu była naprawdę bardzo dobra. Wydaje nam się, że nawet przy zasypaniu nawozu do zbiornika na równym terenie ciągnik nie powinien mieć problemu z tym siewnikiem.

Claas Arion 660 4 fot. Tomasz Kuchta
Testowany egzemplarz miał zamontowany na przednim TUZ dodatkowy obciążnik o wadze 900 kg fot. Tomasz Kuchta
Claas Arion 660 6 fot. Tomasz Kuchta
Rozbudowany podłokietnik połączony z terminalem Cemis fot. Tomasz Kuchta
Claas Arion 660 2 fot. Tomasz Kuchta
Choć obecne wcielenie Claasa Ariona obecne jest na rynku od kilku lat, to wizualnie ciągnik wciąż wygląda świeżo i atrakcyjnie fot. Tomasz Kuchta
Claas Arion 660 7 fot. Tomasz Kuchta
Dźwignia wielofunkcyjna Cmotion to element wspólny stosowany w maszynach marki Claas fot. Tomasz Kuchta
Claas Arion 660 Horsch Maestro TX fot. Tomasz Kuchta
W czasie testu ciągnik współpracował z punktowym siewnikiem Horsch Maestro TX fot. Tomasz Kuchta
Claas Arion 660 3 fot. Tomasz Kuchta
Ciągnik pracował z siewnikiem przy niskich obrotach silnika wynoszących 1200 obr./min. To zasługa m.in. wydajnej pompy hydraulicznej, która w tym wypadku napędzała wentylator w siewniku fot. Tomasz Kuchta
Drukuj artykuł: print

Filmy @traktor24

Wszystkie >
Test Steyr 4120 Multi. Zobacz jak pracuje Ciągnik autonomiczny AgXeed. Zobacz jak pracuje Zbiór kukurydzy na kiszonkę z czujnikiem HarvestLab 3000 Traktorowy majstersztyk ukryty w ciągniku Fendt 209 F Vario Profi+ Film z testu kombajnu Deutz-Fahr C6305 TS Wyjątkowy Ursus. Imponuje trakcją i mocą Test Steyr Absolut 6280 CVT Test przystawki Emmarol EMH 4. W słoneczniku i kukurydzy Kupił nowe opony Trelleborg i napełnił je cieczą McCormick X5.120 w teście redakcyjnym