Partner serwisu: 
Co jakiś czas na przetargach wojskowych lądują spore ilości sprzętu wycofanego ze służby wojskowej. Część z wyprzedawanych maszyn może z pewnością zainteresować rolników. Na jakie oferty warto naszym zdaniem zwrócić uwagę?
We wrześniu odbędzie się 6 przetargów, na których będziemy mogli nabyć interesujący z punktu widzenia sprzęt. Poniżej zamieszczamy informację o każdym z nich:
Spośród najciekawszych ofert znalezionych na przetargach wojskowych należy wspomnieć o ładowarce teleskopowej o oznaczeniu HD-58. Maszyna ta pozwala na udźwig 2,5 t przy maksymalnej wysokości podnoszenia wynoszącej 7,4 m.
Ładowarka ta została wyprodukowana w 1990 r., a jej cena ofertowa wynosi 24 tys. zł netto (wszystkie ceny w artykule wyrażone są w wartościach netto). Będziemy mogli ją nabyć na licytacji organizowanej przez OR AMW w Zielonej Górze.
Kolejną interesującą propozycją niech będzie Żuraw o oznaczeniu DUT 0081W zamontowany na samochodzie Star 266. Oferuje on udźwig do 8 t i zasięg pracy sięgający 12 m.
Ta wyprodukowana w 1994 r. maszyna została wyceniona na 19 tys. zł i jej licytacja również odbędzie się w Zielonej Górze.
Teraz pora na dwa ciągniki rolnicze marki Ursus. Pierwszy z nich to model C-360 i pochodzi z 1983 r., a jego cena wywołania wynosi 17 tys. zł. Ten egzemplarz będzie wylicytowany 14.09 przez OR AMW w Zielonej Górze.
O rok starsza „sześćdziesiątka” z przebiegiem ponad 13 tys. godzin trafi na przetarg 15 września w Szczecinie. Cena w tym wypadku wynosi 14 tys. zł. Ciężko stwierdzić, czy to dobra oferta, bowiem zdjęcia w tym wypadku są naprawdę kiepskiej jakości.
Na przetargach wojskowych bardzo często sprzedawane są również przyczepy rolnicze. Zdecydowanie najczęściej natrafimy tam na model o oznaczeniu D-46. Będzie to więc przyczepa 2-osiowa o ładowności 3,5 t.
Właśnie takie egzemplarz z 1980 r. został wyceniony na 5 tys. zł, a jego przetarg odbędzie się 12 września w Lublinie.
Jeśli mowa o przyczepach charakteryzujących się większą ładownością, to tutaj aż takiego dużego wyboru nie będzie. Dla przykładu OR AMW w Gdyni oferuje do sprzedaży przyczepę transportową średniej ładowności (6 t) o oznaczeniu D-50.
Egzemplarz wyprodukowany w 1985 r. jest wystawiony do kupienia za 8 tys. zł
Tym razem wojsko pozbywa się licznych cystern i autocystern, spośród których zdecydowanie najlepszym stanem wizualnym może pochwalić się cysterna o oznaczeniu DC-5W o pojemności 5 m3 zamontowana na samochodzie Star 266.
Samochód został wyprodukowany w 1988 r., a jego cena wynosi 30 tys. zł – całość do kupienia 12 września w Gdyni.
Cysternę do przewozu wody CW-41 o pojemności 3 tys. l zamocowaną na przyczepie 2-osiowej będziemy mogli wylicytować na przetargu w Lublinie, o ile nie odstraszy nas fakt, iż jest to maszyna 54-letnia. Cena? 5 tys. zł.
Wizualnie nieźle prezentuje się też Honker 2324 z przebiegiem ponad 211 tys. km. Ten samochód terenowy został wyprodukowany w 2000 r., a jego cena ofertowa została oszacowana na 10 tys. zł.
Maszyny i urządzenia wystawiane przez wojsko w przetargach są niekiedy atrakcyjnie wycenione, jednak pamiętajmy że po pierwsze są to ceny ofertowe, a więc jeśli na przetargu pojawi się kilku chętnych, to mogą one wzrosnąć w wyniku licytacji. Warto też mieć na uwadze fakt, że publikowane ceny wyrażone są w wartościach netto.
Przeglądając zdjęcia sprzedawanego przez AMW sprzętu można zauważyć, iż niestety bardzo mało mówią nam one o stanie technicznym maszyn. Mówiąc wprost – prezentują bardzo słabą jakość, co zresztą zobaczycie sami.
Wojsko umożliwia na szczęście obejrzenie sprzętu przed samym przetargiem, jednak na ogół należy wtedy zapomnieć o jeździe testowej, czy skrupulatniejszej weryfikacji konkretnego sprzętu – warunki ku temu są bowiem polowe.
