Choć stawki te kształtują się na podobnym poziomie jak w zeszłym roku, to ze względu na niskie ceny kukurydzy w skupach usługowy zbiór będzie znaczącą pozycją kosztową.
Czytaj dalej
Jak kształtują się aktualne ceny za usługowy zbiór kukurydzy ziarnowej? To pytanie zadaliśmy wielu usługodawcom z całego kraju.
– Ze względu na skupy niechętne do zakupu mokrej kukurydzy, zbiory w moim rejonie jeszcze nie wystartowały. Jeśli chodzi o ceny usługowego zbioru, to na ten moment nie zostały ustalone, ale myślę, że zakręcą się w okolicach 500-600 zł netto za hektar – odpowiada na nasze pytanie usługodawca z woj. kujawsko-pomorskiego.
tyle najczęściej przyjdzie nam zapłacić za usługowy zbiór hektara kukurydzy.
600 zł netto za skoszenie hektara kukurydzy zapłacimy firmie Agromix Rojęczyn, gdzie jak relacjonuje Grzegorz Urbanowski, kierownik działu usług, żniwa powoli startują, a sama firma dysponuje dwoma kombajnami przygotowanymi do sezonu.
Nieco bardziej zaawansowany poziom żniw odnotowaliśmy w woj. łódzkim.
– U nas ze względu na suszę żniwa kukurydziane już wystartowały. Wilgotność do tej pory zbieranych plantacji wahała się od 23 do 29 procent, przy niestety sporo niższych plonach, niż w zeszłym roku. Te bowiem kształtują się na poziomie od 8 do 11 t/ha. Jeśli chodzi o ceny usługi to wahają się one od 480 do 520 zł netto z już wliczonym w tę cenę kosztem paliwa – tłumaczy gospodarz świadczący usługi rolnicze w woj. łódzkim.
W jego wypadku zbiór przeprowadzany jest kombajnem New Holland CX 5.80 z przystawką 6-rzędową. Zdaniem rozmówcy ten zestaw jest w stanie zebrać od 2 do 2,5 ha kukurydzy w ciągu godziny.
Otrzymujemy sygnały, iż zbiory kukurydzy wystartowały także w woj. mazowieckiem, gdzie póki co niestety plony nie są zadowalające.
– Można powiedzieć, że u nas zbiory kukurydzy dopiero co się rozpoczęły. Obecnie zbierana kukurydza ma wilgotność ok. 26 proc., jednak średni plon jak na razie wynosi ok. 6 t/ha. Warto wspomnieć, że średnie plony w naszym rejonie wynosiły ok. 8-10 t/ha, więc widać że tegoroczna susza niestety zebrała swoje żniwo – wyjaśnia właściciel firmy usługowej z woj. mazowieckiego.
Usługi świadczy on kombajnem Claas Tucano 440 z 6-rzędową przystawką również marki Claas. Za skoszenie hektara kukurydzy w tym wypadku należy zapłacić 500-520 zł netto.
Ogromne rozbieżności w uzyskiwanych plonach obserwuje się w woj. opolskim.
– My z tegorocznymi zbiorami kukurydzy wystartowaliśmy ok. tydzień temu. Plony są bardzo zróżnicowane, na dobrych glebach wynoszą 12-13 t/ha, podczas gdy na słabszych stanowiskach nawet 5-6 t/ha – twierdzi usługodawca z Namysłowa w woj. opolskim.
Zbiór kukurydzy jest w tym wypadku przeprowadzany przy wykorzystaniu kombajnu Claas Lexion 6600 współpracującego z 8-rzędową przystawką Mais Star Horizon. Cena usługi została ustalona na 500 zł netto za skoszenie hektara.
Zdecydowana większość ankietowanych przez nas osób podkreśla, iż pod względem plonów rok ten zapowiada się dużo gorzej, niż miało to miejsce w zeszłym sezonie. Są rejony kraju, gdzie zbiera się nawet 5-6 t/ha kukurydzy. Przy takim wyniku szanse na dodatni wynik finansowy są praktycznie żadne.
Nasi rozmówcy podkreślają także, iż optymizmem nie napawają ceny mokrej kukurydzy, które na ogół zawierają się w przedziale od 400 do 500 zł/t ziarna o wilgotności 30 proc. Warto wspomnieć, iż rok temu ceny te z powodzeniem przekraczały 800, a nawet 900 zł/t.
Póki co jednak sprzyja pogoda i spora część rolników ma nadzieję na zbiór kukurydzy o niższej wilgotności, przez co albo otrzymają dodatkową dopłatę na skupie, ale będą musieli ponieść niższe koszty suszenia. To z pewnością jedyny pozytyw dla większości plantatorów kukurydzy w kraju.